Sprawa Niesiołowskiego – „Himalaje hipokryzji”

Z niedowierzaniem mogliśmy patrzeć na hipokryzję dużej części naszego sejmu, podczas niedawnego głosowania nad sprawą immunitetu posła Niesiołowskiego. Przypomnijmy o jaką konkretnie wypowiedź rozchodziło się wnioskodawcom. Otóż, poseł Niesiołowski oświadczył w jednym z wywiadów, odnosząc się do spraw ekshumacji zwłok katastrofy smoleńskiej, iż: Na razie były trzy ekshumacje. Myślę, że te rodziny za nie zapłacą: Gosiewskiego, Kurtyki, Wassermanna. Mam nadzieje, że za nie zapłacą: nie może być tak, że obciąża się Skarb Państwa tego rodzaju kosztami”. Za te sformułowania – zresztą poprzedzone inwektywami, których nawet nie chcemy tutaj cytować – Zuzanna Kurtyka wnioskowała do sejmu o uchylenie posłowi Niesiołowskiemu immunitetu. Przeciw temu wnioskowi zagłosowało aż 239 posłów! Tak więc decyzja sejmu jest jasnym sygnałem dla tego pokroju posłów i różnego kalibru celebrytów, do folgowaniu sobie w obrażaniu wszystkich i wszędzie. A przecież to partia rządząca, złożyła wniosek o powołanie rady d.s. walki z mową nienawiści. No ale cóż, historia tej partii pokazuje, że oni muszą mieć tego typu „typków”, którzy mają jedno jedyne zadanie – odwracać uwagę od ważnych spraw. Nie ważne czy robią to trzymając gumowego penisa w szufladzie, czy obrzucając „błotem” opozycję, albo dla pikanterii wdowy po katastrofie. Ważne ,że zabawa trwa. Platformo gratulujemy – zdobyłaś „Himalaje hipokryzji”. Zresztą nie pierwszy to już raz.

Autor: Jan Zakarpacki

 A na koniec zachęcam do krótkiego materiału, który zatytułujmy: „Mowa miłości”