Dzisiejsze spotkanie poprowadził publicysta Piotr Gociek. W spotkaniu wzięli udział autorzy książki, obecna była także Marta Kaczyńska oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński. Wśród gości pojawili się również Ewa Kochanowska, Maciej Łopiński, Jacek Sasin, Adam Kwiatkowski, Jan Tomaszewski, Jerzy Jachowicz, Marcin Wolski. Traffic Club był wypełniony do ostatniego miejsca. Każdy chciał wziąć udział w prezentacji biografii śp. Lecha Kaczyńskiego. Publiczność witała gromkimi brawami autorów książki Sławomira Cenckiewicza, Adama Chmieleckiego, Janusza Kowalskiego i Annę Karolinę Piekarską.  - Lech Kaczyński był niezwykle pracowitym człowiekiem. Czarował towarzystwo niesamowitą wiedzą. Od początku studiów na różnego rodzaju spotkaniach, prywatkach dużo mówił o historii. Dużo czytał, pracował nad sobą – mówił dzisiaj Sławomir Cenckiewicz. - Trzy dni przed I turą wyborów w 2005 r. o godz. 11 radni PO i SLD mimo najlepszego wniosku na dotację unijną dla Warszawy odrzucili ją, co Donald Tusk szybko użył by zaatakować Lecha Kaczyńskiego w kampanii prezydenckiej.Badając biografię polityczną prezydenta mogliśmy dowiedzieć się jak dużo inwestycji podjął jako prezydent Warszawy - mimo niekomfortowej koalicji – wspominał z kolei Janusz Kowalski. - Lech Kaczyński doszedł najwyżej jak może polityk, a mimo to pozostał człowiekiem skromnym. Ta praca przybliża postać mojego brata. Obawiam się, że przeciwników nie przekonamy, ale autorzy książki na pewno utrudnią im zadanie dezawuacji śp. Prezydenta – powiedział Jarosław Kaczyński. - Z tej lektury dowiedziałem się paru nowych rzeczy o Leszku. Rzeczy, o których zapomniał mi powiedzieć – dodał. Reporter portalu niezalezna.pl poprosił prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o komentarz do zauważalnej zmiany w nastawieniu Polaków do śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. - To jest proces aktywny. Badania pokazują pozytywne zmiany, ale dopiero, gdy ta prawda historyczna, którą my znamy, a która wciąż jest fałszowana, dotrze do większości Polaków, będziemy mogli mówić o przemianie generalnej - powiedział.- Ta książka jest niesłychanie potrzebna i ważna, ponieważ jest to pierwsza, z prawdziwego zdarzenia biografia mojego śp. brata. Napisano już wiele książek na jego temat, ale nawet jeśli pisane z dobrą wolą, jest w nich ogromna ilość błędów faktograficznych, a książka Sławomira Cenckiewicza naprawdę rzetelnie pokazuje jak wyglądała aktywność mojego śp. brata w życiu publicznym. Nie ma w niej tych stereotypów medialnych, które wpływały bardzo mocno nawet na życzliwych autorów, takich jak np. teoria o nas braciach, jako parze politycznej, w której ja dominowałem i wszystko robiliśmy razem. Ani ja nie dominowałem, ani nie wszystko robiliśmy razem. Były długie okresy gdy ja byłem dłużnikiem brata, a nie on moim. A czy sam Jarosław Kaczyński planuje spisanie osobistych wspomnień? - Napisałem wspomnienia o Porozumieniu Centrum i mam nadzieję, że w lipcu, po ich redakcji, oddam je już wydawnictwu. Jeżeli chodzi o moje możliwości, to musiałaby się zmienić sytuacja, bo miałem pisać jeszcze kolejną książkę, ale po prostu nie mam kiedy - tłumaczy nam Jarosław Kaczyński. - Są rzeczy ważniejsze, takie jak dokonanie zmian w Polsce, a Polska naprawdę bardzo potrzebuje zmian i na tym teraz pragnę się skupić. Jeżeli będzie jakaś okazja to wrócę do pisania, w tym także o Leszku - tłumaczy nam Jarosław Kaczyński.

---

We wtorek, (18 czerwca), w dzień urodzin braci Kaczyńskich, w Radomiu odsłonięty zostanie pomnik śp. pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich. Śp. prezydent jest honorowym obywatelem Radomia. Monument stanął przy radomskim deptaku przy ul. Żeromskiego. Budowa pomnika była możliwa dzięki dobrowolnym datkom. Uroczyste odsłonięcie monumentu odbędzie się o godzinie 15.45.

 foto: prezydent.pl

Autor: sp, mg

Żródło: niezalezna.pl