2 czerwca po czułych pożegnaniach z rodzicami rozpoczęliśmy naszą przygodę z Morzem Czarnym i kulturą bułgarską posiadającą niesamowitą historię. Nasze wędrowanie rozpoczęło się zwiedzaniem Zamku Draculi w miejscowości Sighisoary. Każdy z uczestników wyprawy z lekkim strachem przemierzał osłonięte legendą stare zamczysko. Jednak nikt nie spotkał słynnego wampira. W tym samym dniu czekało nas również zwiedzanie miasta uznanego w całości za zespół zabytkowy, fortyfikacje z licznymi basztami, katedrę i kościół Dominikanów oraz Wieżę Zegarową. Tam też mieliśmy pierwszy nocleg w hotelu. Rano udaliśmy się do Złotych Piasków. Każdy z nas chciał ujrzeć lazur morza skąpany słońcem, piaszczystą plażę sprawiającą wrażenie jak gdyby nigdy nie miała końca. Pierwszy dzień w Złotych Piaskach spędziliśmy na odpoczynku ciesząc się atrakcją przyhotelowego basenu oraz spacerując po gorącej plaży. Nasze zwiedzanie rozpoczęliśmy od wyjazdu do Nesebyru i Sozopolu - miast z piękną architekturą i tradycją. Prawdziwą skarbnicą wiedzy okazała się nasza przewodniczka, która oprowadziła nas po najpiękniejszych zakątkach Słonecznego Brzegu, a ten nas oczarował. Kultura bałkańska stała się nam jeszcze bliższa poprzez przypomnienie historii miasta Warna, znanego nam dzięki królowi Władysławowi Warneńczykowi. Ogromną atrakcją okazało się delfinarium. Jest to największy obiekt tego typu na Półwyspie Bałkańskim. Z zapartym tchem oglądaliśmy niesamowite umiejętności tych zwierząt – relacjonują uczestnicy wyjazdu.
Z wielkim żalem opuszczaliśmy ten bałkański „raj“, w którym spotkała nas moc wrażeń. W naszej pamięci na stałe zapadła historia i tradycja tego regionu. Dla nas, jako wychowawców i opiekunów, największą nagrodą jest to, że każdy z uczestników nie tylko miał szanse poznać „kawałek świata“ ale przede wszystkim to, że zdał sobie sprawę, że można połączyć ciekawe podróżowanie z przyjemnym poznawaniem. Przeżyte chwile nie były tylko i wyłącznie spacerem po piaszczystych plażach Bułgarii, ale przede wszystkim intensywnym czasem pogłębiania wiedzy i nauki o otaczającym (nie tak dalekim) nas świecie. Mamy nadzieję, że podobny edukacyjny wyjazd znajdzie sie w przyszłorocznym programie. Słowa tylko w niewielkiej mierze wyrażą wdzięczność wobec pani Dyrektor i ks. Proboszcza. Jednak tych kilka ciepłych wspomnień chyba najlepiej oddają atmosferę spędzonego wspólnie czasu –podkreśla Bernadeta Kaletka.
red. ZPO Kasina Wielka
Źródło: www.mszana.pl