Ciepłe początki września połączone z przelotnym deszczem spowodowały, że zaczęły się żniwa dla grzybiarzy. Lasy zaroiły się od prawdziwków, kozaków, podgrzybków. Przypomniał nam o tym mieszkaniec ul. Starowiejskiej w Mszanie Dolnej - Pan Jacek Kolarski, który po obfitym grzybobraniu na Małej Górze zawitał do Urzędu Miasta, aby pochwalić się swoim dziennym, leśnym urobkiem. Uwagę wszystkich zwróciły dwa piękne borowiki - okazałe, jędrne, a co najważniejsze "zdrowe". Wg relacji Pana Jacka to już kolejne grzyby - giganty w jego kolekcji.
Zapraszamy zatem na grzybobranie do okolicznych lasów. Pamiętajmy jednak, żeby zbierać tylko gatunki grzybów nam dobrze znane, bo pomyłka pieczarki lub kani z muchomorem sromotnikowym może się okazać tragiczna w skutkach. Dla słabiej znających grzyby dobra rada - nie zbierajcie grzybów "blaszkowych", bo to one najczęściej są przyczyną zatruć mykologicznych.
Źródło:
www.mszana-dolna.eu
