Na koniec Szczebel

Każdemu komu brakowało czwartego szczytu do kolekcji, a zatem do koszulki z logo Koła Terenowego PTTK mobilizował siły i w minioną niedzielę – 22 września zdobywał Szczebel. To już ostatnie zaplanowane wspólne wyjście w ramach „IX Spotkań w górach”. Powitanie kalendarzowej jesieni niestety nie było zbyt gorące, ciemne czapy chmur straszyły nad szczytem góry ale wytrawni turyści po zapisaniu się w zeszyt potrzebny do weryfikacji zdobytych szczytów skupili się wokół dużego ogniska i nikt nie narzekał. Radości było za to sporo – aż 70 osób zdobyło koszulkę za cały sezon „Spotkań” i czekały nagrody: mapy, przewodniki książkowe, przewodniki multimedialne oraz różnego rodzaju informatory. Tym razem, żeby nikt nie poczuł się pokrzywdzony były dwa konkursy - dla wszystkich uczestników i dla młodszych. Zebrani dostali do ręki balonki, które na sygnał należało jak najszybciej nadmuchać – największe zwyciężały i świadczyły o doskonałej kondycji idealnej na tego typu wyprawy.
Poza konkursem znalazły się te, które siły płuc dmuchającego nie wytrzymały i pękły... Zostało siedem największych wyróżnionych czekoladowymi słodkościami a i pudełko cukierków w ramach pocieszenia krążyło z rąk do rąk. Młodzież natomiast musiała się wykazać wiedzą związaną z poszczególnymi górami, pasmami górskimi i co tu dużo pisać, część pytań była na tyle trudna, że młode szare komórki poszukiwały wiedzy na najbliższych tablicach informacyjnych, zdobytych mapach, czy korzystały z podszepów rodziny. Udało się na tyle, że dwie rywalizujące ze sobą grupy: gimnazjalna i podstawowa ścigały się w klasyfikacji o połowę punktu. Nie było jednak osoby, która wróciła bez nagrody do domu więc warto było sprawdzić się w tym konkursie.
Za rok czeka nas jubileuszowa edycja - „X Spotkań w górach” więc podsumowania tegorocznego wyglądają następująco: w tym sezonie odbyło się 6 spotkań – Czarny Dział, Polana Podskały, Polana Wały, Łopień, Lubomir, Szczebel, Maciejowa - ogółem udział brało 341 osób, średnio 57 na jedno spotkanie. W tym roku, tak jak w roku ubiegłym dzięki dotacji z Urzędu Miasta i wsparciu Banku Spółdzielczego udało się zorganizować dwie wycieczki wyjazdowe: na Magurę Małastowską i dwudniową w Bieszczady. Podziękowania popłynęły również do Zarządu za cały rok dobrej pracy i organizacji. To Jan Piekarczyk i Roman Rusnak dbają o wszystkie szczegóły dotyczące każdej wycieczki. Cała “papierkowa robota”, skrupulatność, sumienność i terminowość to ich zalety, za które podziękowała Pani Maria Antos. Co za rok? Zarząd zbiera propozycje, planować można już teraz, jeśli pojawia się niedosyt lub chęć zobaczenia czegoś nowego... Wszystkim uczestnikom spotkań dziękujemy za wspólne wędrowanie po turystycznych szlakach i do zobaczenia!
Źródło: www.mszana-dolna.eu