Młodziutkie literatki z Zespołu Placówek Oświatowych w Kasinie Wielkiej zdobyły wyróżnienia na XXX Międzynarodowym Konkursie Literackiej Twórczości Dzieci i Młodzieży Gimnazjalnej Słupsk 2014. Edyta Ślaga z kl.
Po przeprowadzeniu przez bibliotekę, szkolnego etapu konkursu wysłano do Słupska prace 10 osób z klas 1-6 i gimnazjum. Ranga wyróżnień jest tym ważniejsza dla naszych uczennic, że w tym roku na Konkurs Literackiej Twórczości Dzieci i Młodzieży Gimnazjalnej nadesłano 6547 zestawów wierszy i opowiadań z 453 szkół podstawowych i gimnazjów z całej Polski, Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Litwy i Turcji. Jury spośród tych prac wyłoniło 81 laureatów, wyróżniło zaś 192 uczniów w trzech grupach wiekowych: klasy I – IV szkoły podstawowej, klasy V – VI szkoły podstawowej, klasy I – III gimnazjum, w kategoriach: poezja i proza oraz „Wiersze malowane”.
Na uwagę zasługuje fakt, że prace oceniała Komisja Konkursowa na czele ze znaną i lubianą poetką Wandą Chotomską oraz literaturoznawcy, poeci, dziennikarze i poloniści. Nagrodzone i wyróżnione utwory literackie zostały opublikowane w książce pokonkursowej „Piórem poznaję siebie”.
Organizatorzy konkursu z okazji XXX Jubileuszu dziękują uczestnikom konkursu, za to, że potrafią i pragną „piórem poznawać siebie”, że „kierują się sercem”, że piękna jest „ich miłość do babci, która jak plaster na skaleczenie” i mamy, która „roztrzaskane pozbiera, poskleja i jak puchar kolejny na półce zwycięstw ustawi w szeregu”, że widzą swój „czternastoletni brak umiaru” i „każdy dzień malują inną barwą”, że zadają sobie głębokie pytania „co zrobić z Jezusem, który nie ćpa i nie pali, lecz uzdrawia chorych”, że „idą z kluczem do wybranych drzwi” i pragną, „by los prowadził ich dobrymi drogami, z nadzieją, z uśmiechem na nowy dzień”. Podziwiamy Was, Młodzi Literaci, że w zmaganiach twórczych „wyrywacie się jak ptak do świata”, „zadajecie się z księżycem”, nie rezygnujecie z marzeń i pragniecie „wywołać u kogoś codziennie chociaż jeden szczery uśmiech”, że potraficie wyczarować „konfitury ze słońca”.
Gratulujemy uczennicom talentu i zapału literackiego, życzymy dalszych sukcesów. Słowa uznania należą się również rodzicom, bo literatura dziecięca rozwija się zawsze tam, gdzie są wrażliwi na słowo dorośli.
Wyniki dostępne są na stronie Gimnazjum Nr 2 w Słupsku www.gimnazjum2slupsk.edupage.org
red. Teresa Kicmal
Dlaczego trawa jest zielona?
Bardzo dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma rzekami, żył sobie chłopiec. Mieszkał z rodzicami, młodszą siostrą i babcią. Bardzo kochał babcię i babcia też go kochała. To ona opowiadała mu różne ciekawe historie. Najbardziej utkwiła mu w pamięci historia o magicznym pędzlu, który mógł ubarwiać świat - a trzeba wam wiedzieć, że wtedy świat nie był kolorowy, tylko cały szary. Wszystkie rośliny i zwierzęta posiadały tylko ten kolor. Z tego to powodu chłopiec był bardzo smutny, gdyż ogromnie pragnął poznać kolory świata. Marzył o tym, że być może on odnajdzie ten cudowny pędzel i odmieni wszystko. I tak też się stało.
Pewnego dnia, gdy poszedł na spacer z siostrą, i nad rzeką zobaczył mieniące się kolory. Podszedł bliżej i oniemiał. To był prawdopodobnie magiczny pędzel. Wtedy przypomniał sobie historię, którą opowiadała mu babcia. Podniósł go i wtem usłyszał głos, jakby z oddali. Rozejrzał się wokoło, ale nie było nikogo widać. Głos powtórzył: „To magiczny pędzel. Nim ubarwisz cały świat.” Chłopiec wziął siostrę za rękę i postanowił zanieść pędzel do domu, by pokazać babci. Nagle przez przypadek kropla znajdująca się na końcu pędzla upadła na trawę, i teraz zamiast szarej dotąd trawy wszędzie pojawił się zielony kolor nadziei. Chłopiec bardzo się zdziwił i pomyślał, że może pokolorować cały świat. Powiedział więc: „Chcę, aby ten pędzel pomalował pnie drzew.” Dotknął jednego z nich i wszystkie pnie zmieniły kolor. Rozradowany biegał, dotykając różne przedmioty, rośliny i zwierzęta. Po chwili cały świat mienił się barwami. Był zachwycony – jeszcze nigdy w życiu nie widział nic piękniejszego. Było tak pięknie, że wszyscy mieszkańcy wioski zebrali się na kolorowej łące, aby dziękować chłopcu za to piękno, które ich otacza. Dzięki barwom świat stał się zupełnie inny niż wcześniej. Nawet zachowania między ludźmi się zmieniły. Rozmawiając ze sobą byli bardziej mili i życzliwi. Ktoś powiedział, że w oczach mieszkańców widać migoczące kolorowe ogniki. I tak trawa stała się zielona.
Zuzanna Wątroba kl. 4a szkoła podstawowa
Mały Król
Nie wiem, skąd się wziął ,
Gdzie znalazła go mama,
Lecz od tej chwili już wiem -
Nie mogę być nigdy sama!
Wciąż za mną chodzi jak cień,
O wszystko się wiecznie pyta.
Wszędzie… wszędzie zagląda
I wielki z niego skarżypyta.
Jak król rządzi wszystkimi
(swymi poddanymi):
Bajki każe sobie czytać,
Kredki mi zabiera,
W moim łóżku leży,
W „bum –bum” mnie zamienia,
A udaje, że bardzo„ beczy”,
Jak nie spełnię jego życzenia.
Całe dnie mam takie,
Prawie jak Kopciuszek z bajki,
Ale kocham mocno brata
Jak Pasterkę Kominiarczyk.
Edyta Ślaga kl. 4 a szkoła podstawowa