Wczoraj wieczór ( 03 czerwca), około 22:40 w Mszanie Dolnej, tamtejsi policjanci podczas patrolu ul. Zielonej zwrócili uwagę na kilku mężczyzn, którzy w rejonie wiaduktu kolejowego ładowali jakieś elementy na przyczepkę podpiętą do auta osobowego. Funkcjonariusze musieli zawrócići podjechać w tamten rejon a w tym czasie samochód z przyczepką odjechał. Policjanci podjęli patrol pobliskich ulic, ale auta nie napotkali. Natomiast postanowili obserwować okolice wiaduktu.
Okazało się to dobrym pomysłem, bo po kilkunastu minutach w rejon gdzie były pozostawione elementy metalowe podjechał samochód osobowy VW Passat, z którego po kolejnych kilkunastu minutach wysiadło 4 mężczyzn. Zaczęli oni ładować stal do bagażnika auta. Podczas tego załadunku policjanci zatrzymali dwóch młodych ludzi 22 i 21 latka, mieszkańców gm. Mszana Dolna, dwaj pozostali zbiegli.
Podczas czynności okazało się, że elementy stalowe załadowane w bagażniku auta zostały wymontowane z wiaduktu kolejowego, który biegnie ponad potokiem Mszanka i ul. Zieloną i najprawdopodobniej stanowiły istotną rolę w podtrzymywaniu szyn wiaduktu, więc może to powodować niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia ludzkiego.
Dlatego czynności prowadzone przez Mszańskich policjantów w sprawie zatrzymanych mężczyzn ukierunkowane są między innymi pod kątem przestępstwa określonego w art. 160 §1 kk, który tyczy narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Zatrzymanych osadzono w aresztach Limanowskiej komendy.
Dzisiaj pracownik PKP oddział Nowy Sącz oszacuje straty i pewnie przedstawi swoje stanowisko co do aktualnego stanu uszkodzonej konstrukcji.
Mszańscy policjanci dzisiaj rano zatrzymali pozostałą dwójkę, skradzione mienie odzyskano.
Czynności w toku.
Źródło: limanowa.policja.gov.pl