Obecnie poza opróżnianiem koszy ulicznych dwa razy w tygodniu i okresowym mechanicznym oczyszczeniem ulic przez MZGKiM, pozostałe prace przy utrzymaniu zieleni i porządku w mieście sprawują osoby opłacane z rozmaitych programów Urzędu Pracy. A prac jest sporo i zakres ich ciągle się poszerza, bo stopniowo każda działka i każdy kawałek miejskiego terenu obejmie pielęgnacja.
Ale już obecnie maja się czym zajmować, to oni dbają o 38 hektarów lasu miejskiego, a także o place zabaw, parki w mieście i na ul. Fabrycznej, cmentarze: na Jabłońcu, żydowski i wojenny, stadion i ścieżkę zdrowia na Kusocińskiego, tereny na osiedlach Zygmunta Augusta i Józefa Marka, centrum Łososiny Górnej, przystanki komunikacji miejskiej. Dbają też o zieleńce w rynku, Parku Miejskim, na ul. Kopernika, ul. Czecha itp. Ponadto pracownicy regularnie likwidują dzikie wysypiska śmieci, wykaszają pobocza ulic i rowy, usuwają zdziczała roślinność z koryt potoków i innych terenów miejskich oraz montują i naprawiają ławki oraz kosze uliczne. Pracownicy powiesili 100 budek dla ptaków, sukcesywnie montują 150 koszy plastikowych, 100 ławek bez oparcia w różnych miejscach i 50 ławek w Parku Miejskim. Tylko w tym roku posadzili 1000 sadzonek jodły, około 1800 ozdobnych drzew i krzewów, a także około 8000 kwiatów w donicach, kwietnikach i na skwerach. W każdą sobotę i niedziele, przed 6 rano podlewają kwiaty, zbierają i wywożą śmieci z koszy na Rynku, parku oraz ulic: Jana Pawła II, Matki Boskiej Bolesnej, Kościuszki i Józefa Marka. Prawie w każdy weekend przygotowują ogniska w kamieniołomie, za które opłaty pobiera miasto. Obsługiwali sztuczne lodowisko w zimie. Zatrudnieni pracownicy ponadto wykonują drobne prace remontowe w muzeum, muszli koncertowej, budynkach na ul. Spacerowej, kapliczce w parku i innych. Korzystając z pracy ludzi opłacanych przez Urząd Pracy, miasto jest coraz czyściejsze, piękniejsze i oszczędza setki tysięcy złotych rocznie.
Źródło: UM Limanowa