W niedzielę 19 października br. w Zasadnem odbyło się otwarcie wystawy i promocja albumu - poświęconych pamięci nieżyjącego już ks. Józefa Kurzei - pochodzącego z Zasadnego, budowniczego kościoła w Mistrzejowicach.
Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. w kaplicy w Zasadnem, której przewodniczył ks. Jan Betlej - proboszcz kamienickiej parafii. W dalszej części niedzielnych uroczystości odbyło się odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowych tablic, otwarcie wystawy oraz promocja albumu - poświęconych pamięci ks. Józefa Kurzei. Wśród licznie przybyłych gości i mieszkańców gminy obecna była również grupa pielgrzymów z parafii w Mistrzejowicach, w której duszpasterzem i budowniczym kościoła był ks. Józef Kurzeja.
Przedsięwzięcie „Wybitna postać ziemi limanowskiej” zostało zrealizowane przez Stowarzyszenie Artystów fabs, współfinansowane z Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie, w ramach działania 413 „Wdrażanie lokalnych strategii rozwoju” dla małych projektów Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 - 2013.
Tekst: www.kamienica.iap.pl
Zdjęcia: Roman Szuszkiewicz
* * *
KS. JÓZEF KURZEJA (1937-1976) - pochodził z Zasadnego. Twórca parafii w Mistrzejowicach w Nowej Hucie, charyzmatyczny duchowny, dzięki któremu wiele osób, które spotkały go na swojej drodze, umocniło wiarę lub zostało nawróconych. Budowniczy kościoła w Mistrzejowicach, którego budowę rozpoczął w 1970 r. od postawienia w nocy 29 sierpnia baraku poma¬lowanego na zielono, nazwanego Zieloną Budką. Za patrona przyszłej parafii wybrał św. Maksymiliana Marię Kolbe, wówczas jeszcze sługę bożego. Działalność ks. Józefa Kurzei od początku wspierał jego arcybiskup, ks. kardynał Karol Wojtyła, późniejszy papież i święty Jan Paweł II, który również ks. Józefa Kurzeję podziwiał: Umiłowany księże Józefie i stawiał go za wzór: Żebyśmy byli jak on. Przyjaźnią obdarzał go starszy o 27 lat kanclerz kurii krakowskiej ks. Mikołaj Kuczkowski i zgodnie z daną mu obietnicą dokończył budowę kościoła oraz został proboszczem nowej parafii. Rodzina świętego Józefa Bilczewskiego z Wilamowic traktowała ks. Kurzeję jak członka rodziny. Napisał do niego osobiście, poruszony po przeczytaniu albumu Niezwykła historia powstania kościoła w Nowej Hucie - Mistrzejowicach prymas Stefan Wyszyński. Liczne świadectwa osób duchownych i świeckich mówią o jego świętości, a krótkie, bardzo intensywne życie, zwłaszcza w latach 70., kiedy rozpoczął działalność duszpasterską w Mistrzejowicach, jest świadectwem heroizmu i męczeństwa. Był jednym z księży, którzy zostali poddani przez reżim komunistyczny systematycznym prześladowaniom. Doprowadziły one do śmierci ks. Józefa Kurzei w wieku 39 lat. Ale i po śmierci życie tego skromnego księdza miało wpływ na tysiące ludzi. W konsekracji kościoła w Mistrzejowicach wzięło udział około 400 tys. osób. W latach 80. w kościele w Mistrzejowicach znalazła podporę Solidarność. Tu działał ks. Kazimierz Jancarz i tu przyjeżdżał z posługą zaprzyjaźniony z nim bł. Jerzy Popiełuszko. Ks. Józef Kurzeja jest ucieleśnieniem wybitnego kapłana i niedoścignionym wzorem dobrego człowieka, który całe swoje życie duchowe i materialne poświęca innym. W 2005 rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożego ks. Józefa Kurzei.