Nie udał się fortel.

W piątek 31 października, do jednego z domów w Siekierczynie przyszła kobieta prosząc o jedzenie. Po jej wyjściu właścicielka domu zorientowała się, że zginęło jej kilkaset złotych. O tym fakcie poinformowała  dyż. Komendy Powiatowej Policji w  Limanowej, który na miejsce wysłał policjantów z „patrolówki”. Funkcjonariusze przy udziale poszkodowanej zatrzymali 20 letnią mieszkankę powiatu limanowskiego. Podczas przeszukania policjanci odzyskali całą kwotę która została skradziona w Siekierczynie. Pieniądze były  ukryte w warkoczach kobiety.

Zatrzymana przyznała się do kradzieży i poddała dobrowolnie karze – 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 3 lata, ma zapłacić grzywnę w wysokości 500 zł, oddana została również pod dozór kuratora.

Źródło: limanowa.policja.gov.pl