W sobotę odbył się „KONTREDANS” PRZED BITWĄ LIMANOWSKĄ.
Już rankiem o godz. 7.00 na limanowskim rynku nastąpił wystrzał artyleryjski zapowiadający wspomnienie Bitwy pod Limanową.
O godz. 10.00 została odsłonięta pamiątkowa tablica na domu dr Kazimierza Mieroszewskiego, gdzie w grudniu 1914 r. nocował Józef Piłsudski. Delegacje władz miasta złożyły wieniec, a tablicę pobłogosławił ks. Stanisław Wojcieszak. Odsłonięcia tablicy dokonał Vilmos Kovacs, dyrektor Instytutu Historii Wojen Ministerstwa Obrony Węgier oraz generał brygady Adam Joks, dowódca 6. Brygady Powietrznodesantowej.
Grupy rekonstrukcyjne zaprezentowały się w defiladzie i rozbiły Obóz Wojskowy na limanowskim rynku. Grupy rekonstrukcyjne z Gorlic, Bochni, Chrzanowa, Krakowa i Poznania zaprezentowały ubiory oraz uzbrojenie.
Zobaczyć można było węgierskich huzarów na koniach w pełnym rynsztunku bojowym.
Wyprawa konna huzarów z miejscowości Varpalota na Węgrzech. Przez 2 tygodnie pokonali prawie 600 km, zatrzymując się po drodze na odpoczynek w węgierskich, słowackich i polskich miastach. Celem ich wyprawy było oddanie hołdu zarówno huzarom jak i innym żołnierzom walczącym i poległym podczas I wojny światowej. Przywieźli ze sobą przesłania z węgierskich miast widoczne na „Wieńcu Bohaterów”.
Można było, zobaczyć inscenizację wjazdu Komendanta Józefa Piłsudskiego do Limanowej (w wykonaniu Grupy Rekonstrukcji Historycznej Limanowskiego Stowarzyszenia Historii Ożywionej Jabłoniec 1914), jak również epizod z życia frontowego komendanta - golenie brody Józefa Piłsudskiego, który podobno przebywając w Limanowej zgolił brodę u fryzjera Węgrzynka. W rolę Komendanta wcielił się Adam Lachcik ze Stowarzyszenia Historii Ożywionej Jabłoniec 1914.
Golenie brody Marszałka wykonał Zdzisław Twaróg, uczeń zakładu Węgrzynka. Posłużył się przy tym niemiecką maszynką ręczną liczącą 140 lat oraz brzytwą znalezioną na Jabłońcu po bitwie. Komendant siedział przy toaletce z czasów I wojny światowej.
Oficjalną delegację Węgier reprezentował pułkownik Vilmos Kovacs, dowódca Instytutu i Muzeum Historii Wojskowości w Ministerstwie Obrony Węgier. Jest to kolejna wizyta tego pułkownika w Limanowej, który wcześniej zajmował się przygotowaniami do rocznicy bitwy. Jednym z gości honorowych był również Albert Muhr, wnuk Othmara Muhra, węgierskiego dowódcy który zginął podczas walk na Jabłońcu.
Ciekawą atrakcją była możliwość zobaczenia repliki myśliwca Nieuport 11 - samolotu z okresu Wielkiej Wojny oraz wojskowej sztuki militarnej z czasów I Wojny Światowej.
Spotkanie na limanowskim rynku umilili: koncert Centralnej Orkiestry Wojska Węgierskiego z Budapesztu oraz Zespołu Regionalnego „Limanowianie”.
Z sobotnich prezentacji bardzo spodobał się Limanowianom występ przygotowany przez żołnierzy specjalnej jednostki honorowej węgierskiego wojska.
Na zakończenie wszyscy przybyli byli częstowani przygotowanymi z tej okazji, smacznymi potrawami wojskowymi oraz regionalnymi m.in. gulaszem i bigosem.
Zdjęcia: Roman Szuszkiewicz