Holenderski dziennikarz Harald Doornbos, przebywający w okolicach Syrii, za $825 (ok. 3070 zł) zakupił paszport i dowód osobisty ze zdjęciem Marka Rutte – premiera Holandii. Chciał w ten sposób pokazać, jak łatwo podszyć się pod syryjskiego uchodźcę.
Fotka z twittera: https://twitter.com/HaraldDoornbos/status/644056427716345856
- Dokumenty są oczywiście fałszywe, ale syryjska mafia wyrabia je na autentycznych, pustych egzemplarzach. Nie można ich więc praktycznie odróżnić od oryginałów.
- Według dziennikarza takimi dokumentami najbardziej są zainteresowani bojownicy ISIS i Al-Nusra; osoby, które dokonywały zbrodni w trakcie wojny; Palestyńczycy i Marokańczycy, którzy wyrabiają dokumenty na terenie południowej Turcji. Wszyscy chcą się przedostać do UE
- Zanim fałszerze wydrukują twój paszport, wysyłają ci (poprzez aplikację na telefon) wersję próbną, dzięki czemu możesz sprawdzić, czy dane się zgadzają. Dokumenty dostajesz po 40 godzinach.
- Dziennikarz, jak twierdzi, nie musiał długo rozglądać się za fałszerzami. W krótkim czasie zebrał 6 telefonów do różnych osób, zajmujących się tym procederem. Część z nich zajmowała się także przeprawami imigrantów na łodziach.
tekst luźno przetłumaczony z reddita:
https://www.reddit.com/r/european/comments/3l5jmj/journalist_on_twitter_bought_a_syrian_passport/
Za wykop.pl earonson dodał