Wystąpieniem Jarosława Kaczyńskiego przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego i wspólnym odśpiewaniem hymnu Polski zakończył się po godz. 15.00 V Marsz Wolności i Solidarności, który przeszedł w niedzielę ulicami Warszawy. Jak poinformował w rozmowie z portalem niezalezna.pl Joachim Brudziński, w manifestacji upamiętniającej ofiary stanu wojennego, a także wyrażającej poparcie dla rządu i prezydenta, wzięło udział ponad 80 tysięcy osób.
– Uczestników, którzy zgłosili swój udział w marszu, było około 80 tysięcy – powiedział portalowi niezalezna.pl Joachim Brudziński, poseł Prawa i Sprawiedliwości. – Jednak są to osoby z Polski, a do tego trzeba też doliczyć ludzi z Warszawy, którzy też wzięli udział w manifestacji. Było więc spokojnie ponad 80 tysięcy osób – podkreślił wicemarszałek Sejmu.
Zwrócił też uwagę na informację, którą podał w niedzielę na Twitterze Jarosław Jóźwiak, zastępca prezydenta Warszawy. Jak napisał „według szacunków Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego” w V Marszu Wolności i Solidarności wzięło udział... „około 15 tysięcy uczestników”. – To jest śmieszne. Na wczorajszym marszu – w którym brał udział pan Jóźwiak i pani Gronkiewicz-Waltz – miało być 50 tysięcy, a na dzisiejszym 15 – skomentował w rozmowie z niezalezna.pl wpis wiceprezydenta miasta Joachim Brudziński.
Zapytaliśmy Komendę Stołeczną Policji o marsz Komitetu Obrony Demokracji. – W policyjnym raporcie sporządzonym po zakończeniu zgromadzenia liczbę uczestników oszacowano w zakresie od 17 tys. do 20 tys osób – poinformował nas asp. szt. Tomasz Oleszczuk z zespołu prasowego KSP.
Sam Jóźwiak podawał w sobotę na Twitterze o godz. 13.45, że uczestników marszu KOD jest „ponad 20.000 ludzi”. Jednak 18 minut później – o godz. 14.03 – podał, że jest 50 tys. Skąd wzięło się 30 tysięcy osób w tak krótkim czasie?
– Uczestników, którzy zgłosili swój udział w marszu, było około 80 tysięcy – powiedział portalowi niezalezna.pl Joachim Brudziński, poseł Prawa i Sprawiedliwości. – Jednak są to osoby z Polski, a do tego trzeba też doliczyć ludzi z Warszawy, którzy też wzięli udział w manifestacji. Było więc spokojnie ponad 80 tysięcy osób – podkreślił wicemarszałek Sejmu.
Zwrócił też uwagę na informację, którą podał w niedzielę na Twitterze Jarosław Jóźwiak, zastępca prezydenta Warszawy. Jak napisał „według szacunków Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego” w V Marszu Wolności i Solidarności wzięło udział... „około 15 tysięcy uczestników”. – To jest śmieszne. Na wczorajszym marszu – w którym brał udział pan Jóźwiak i pani Gronkiewicz-Waltz – miało być 50 tysięcy, a na dzisiejszym 15 – skomentował w rozmowie z niezalezna.pl wpis wiceprezydenta miasta Joachim Brudziński.
Zapytaliśmy Komendę Stołeczną Policji o marsz Komitetu Obrony Demokracji. – W policyjnym raporcie sporządzonym po zakończeniu zgromadzenia liczbę uczestników oszacowano w zakresie od 17 tys. do 20 tys osób – poinformował nas asp. szt. Tomasz Oleszczuk z zespołu prasowego KSP.
Sam Jóźwiak podawał w sobotę na Twitterze o godz. 13.45, że uczestników marszu KOD jest „ponad 20.000 ludzi”. Jednak 18 minut później – o godz. 14.03 – podał, że jest 50 tys. Skąd wzięło się 30 tysięcy osób w tak krótkim czasie?