Biskup tarnowski Andrzej Jeż udzielił święceń kapłańskich 19 diakonom Wyższego Seminarium Duchownego i dwóm z Kongregacji św. Filipa Neri. Uroczystość z udziałem biskupów pomocniczych, wspólnoty seminaryjnej, rodzin nowych kapłanów i przedstawicieli parafii neoprezbiterów odbyła się 28 maja w bazylice katedralnej w Tarnowie.
„Kapłaństwo jest dla mnie naśladowaniem Chrystusa, w tym co dokonał na ziemi i co pragnie kontynuować w misji zbawiania świata” - mówi ks. Roman Hopej z parafii św. Antoniego z Krynicy - Zdroju.
Dla ks. Dawida Włodarczyka z Męciny kapłaństwo to dar i łaska. W ramach praktyk duszpasterskich był on w Niemczech. „Ciężko dziś coś powiedzieć o przyszłości, ale jestem otwarty, jeśli Bóg mnie zawoła, nie będę miał nic przeciwko temu, by jakąś część swojego życia poświęcić dla ludzi w innych krajach czy kontynentach” - dodał nowy kapłan.
Biskup Tarnowski mówił w homilii, że trwający w Kościele Rok Miłosierdzia stanowi bogatą w teologiczne przesłanie oprawę dla narodzin do kapłaństwa naszych diakonów. Bp Jeż prosił wiernych, aby modlili się, by nowi księża stawali się „Miłosierni jak Ojciec”, by byli ewangeliczną „solą ziemi” i światłem świata.
„Ikona miłosierdzia objawiona w Jezusie Chrystusie, który dotyka człowieka aż do głębi, który przemienia jego życie, który niesie poranionego i słabego człowieka na własnych ramionach, który uczy człowieka patrzeć na świat swoimi oczyma, ta ikona powinna być ikoną waszego kapłaństwa” - powiedział biskup.
Ordynariusz diecezji tarnowskiej mówiąc do przyszłych księży, że w codziennej posłudze, staną przed ludźmi cierpiącymi i doświadczającymi różnych trosk i zmartwień, podkreślał, aby okazywali im zawsze miłość, szacunek i troskę Kościoła, bo w nich cierpi, choruje i czeka nasz Pan Jezus Chrystus.
„Okazywana przez nas innym miłość miłosierna jest największą siłą przemieniającą ten świat i ludzkie serca. Ona bowiem wydobywa z człowieka to, co najlepsze i najszlachetniejsze” - dodał.
Bp Andrzej Jeż prosił nowych kapłanów, by dbali ustawicznie o to, by „sól otrzymanej dziś łaski sakramentu święceń kapłańskich nigdy nie utraciła smaku”.
„Otaczamy was dzisiaj płaszczem gorącej modlitwy, abyście zawsze pozostali wierni kapłańskim przyrzeczeniom i byście potrafili skutecznie wnosić we współczesny świat smak ewangelicznych wartości oraz światło budującego świadectwa człowieka, który sam nosi w sobie oblicze miłosiernego Ojca” - dodał.
Zdaniem biskupa, nade wszystko trzeba nieść wszystkim - największy skarb Kościoła – Eucharystię.
„Nie ma na świecie bardziej świętej czynności, w której mógłby uczestniczyć człowiek, ani ważniejszego czasu nad czas sprawowania Najświętszej Eucharystii” - podkreślił.
Dwunastu nowych księży pochodzi z regionu sądeckiego, a siedmiu z tarnowskiego. „Prawie wszyscy nowi księża usłyszeli głos powołania po maturze. Dwóch przyszło do seminarium nieco później, jeden z nich rozpoczął studia na politechnice, a drugi przygotowywał się do pracy w aptece, decydując się na policealną szkołę farmaceutyczną” - mówi ks. dr hab. Andrzej Michalik, rektor WSD w Tarnowie.
Zdaniem rektora także i takie doświadczenia mogą się przydać kapłanom. Ks. Michalik uważa, że nowi kapłani są dobrze przygotowani do pełnienia posługi. Za nimi sześć lat formacji seminaryjnej, ale także praktyki w szpitalach i w parafiach, głoszenie kazań, praca z młodzieżą, katechizacja. Czterech nowych księży było już za misyjnych stażach - w Afryce i Ameryce Południowej. Na razie jednak czekają na nich pierwsze parafie. Gdzie rozpoczną posługę duszpasterską? Dowiedzą się już we wtorek.
źródło: Diecezja Tarnowska