"Długo czekałaś „Inko” na ten dzień! Długo czekałeś nań Panie pułkowniku „Zagończyku”! Długo czekałaś, Polsko! Cześć i chwała tobie sanitariuszko „Inko"! Cześć i chwała Tobie, pułkowniku „Zagończyku”! Cześć i chwała Żołnierzom Wyklętym! Cześć i chwała Bohaterom! Amen!" - powiedział dzisiaj arcybiskup Sławoj Leszek Głódź, w homilii w Bazylice Mariackiej w Gdańsku z okazji uroczystości pogrzebowych śp. Danuty Siedzikówny ps. „Inka” i śp. Feliksa Selmanowicza ps. „Zagończyk” w 70. rocznicę wykonania na nich wyroku śmierci przez oprawców komunistycznych.
CZYTAJ WIĘCEJ: Abp Głódź: Długo czekałaś „Inko” na ten dzień! Długo czekałeś nań „Zagończyku”!
W uroczystościach brał udział Krzysztof Wyszkowski, z którym - po Mszy św. - rozmawiała reporterka portalu niezalezna.pl
- Jestem ogromnie wzruszony. Przemówienia arcybiskupa Głódzia i prezydenta Andrzeja Dudy są, mam nadzieję, symboliczne, są oznaką przełomu także społeczeństwa polskiego, które po latach dominacji ludzi okrągłego stołu, wreszcie odzyska suwerenność - powiedział naszemu portalowi jeden z legendarnych działaczy niezależnych związków zawodowych.
- Chodzi głównie o suwerenność duchową, która wydaje mi się niezmiernie ważna. O uwolnienie od tego balastu, który pozostawił po sobie komunizm. Mamy wolną gospodarkę, potrzebowaliśmy jeszcze tego rodzaju odrodzenia, wyjścia z tego "oczadzenia", o którym mówił arcybiskup Głódź - podkreślił Krzysztof Wyszkowski.
- To jest niezwykle ważne i mam nadzieję, że ten dzień będzie taką cezurą i zaczniemy się odradzać także jako społeczeństwo. To, co mnie osobiście cieszy kiedy słyszę właśnie jak młodzi krzyczą "precz z komuną". I po tych przemówieniach to to, że po tych latach walki z komunizmem możemy wreszcie publicznie i otwarcie mówić o komunistach jako o zbrodniarzach.
Źródło: Niezależna.pl