Z uwagi na frekwencję, tegoroczny złaz na Jabłońcu okazał się być rekordowym. Być może wpływ na to miała setna rocznica wskrzeszenia Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. Faktem jest, iż rok w rok liczba uczestników dynamicznie się zwiększa. Tradycyjnie dopisała aura. Jabłonieckie Eucharystie są widać mile przyjmowane tam u góry, w niebiesiech, skoro usłużne anioły rozganiają chmury, by ogrzać pielgrzymów promieniami słońca.
Złaz został zainicjowany konkursem wiedzy historycznej sprawnie przeprowadzonym w różnych grupach wiekowych przez pomysłodawczynię imprezy Marię Dąbrowską-Czernek, której pomagały: Dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 1 w Limanowej Kazimiera Zięba oraz Monika Futiakiewicz. Tym razem w szranki konkursu mogli stanąć wszyscy chętni. Rywalizacji młodych adeptów historii (jak wiadomo- historia vitae magistra est ) bacznie przyglądał się sam Komendant Józef Piłsudski (w tej roli nieoceniony Adam Lachcik). Jak zwykle nie zawiedli „starzy” bywalcy jabłonieckich spotkań: młodzi chórzyści z Chóru Chłopięcego Bazyliki Matki Boskiej Bolesnej w Limanowej pod dyrekcją i batutą Haliny Dyczek przy obecności Kazimiery Wrony i Adama Mazugi z Zarządu Stowarzyszenia Chór Chłopięcy oraz harcerki z V Drużyny Harcerskiej „Dzieci Gór” ZHP Hufca Gorczańskiego Chorągwi Krakowskiej z Zespołu Szkolno - Przedszkolnego nr 1 w Limanowej pod komendą dh. phm. Grażyny Nowak. Członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznych Stowarzyszenia Jabłoniec 1914: Jakub Sowa i Kacper Czochara prezentowali, wyeksponowane na stolikach, swoje zbiory hełmów, bagnetów i innych militariów – głównie z okresu miedzywojnia – dzieląc się z oglądającymi bogatą ponadprzeciętna wiedzą w rzeczonym temacie.
W trakcie konkursowych zmagań jabłoniecka nekropolia powoli zapełniała się pielgrzymami przed zapowiedzianą na godz. 13.00 Mszą Świętą. Swoją obecnością zaszczycili: Burmistrz Miasta Limanowa Władysław Bieda, Przewodnicząca Rady Miasta Jolanta Juszkiewicz, Dyrektor Gminnego Zespołu Obsługi Szkół w Limanowej Edyta Król, radni miejscy: Janusz Kądziołka i Adam Król, prezes Stowarzyszenia Kulturalno-Oświatowego Ziemia Limanowska i radny powiatu Stefan Hutek, st. insp. ZS Robert Nowak z Tymbarku, mieszkańcy Jabłońca, Podjabłońca, Mordarki, Starej Wsi, Siekierczyny i Limanowej, goście. Przed obeliskiem upamiętniającym miejsce śmierci dowódcy 9. pułku cesarsko-królewskich huzarów Grófa Nádasdy Ferenca z Sopronu (Nádasdy huszárok), pułkownika Othmara Muhra von Limanowa, delegacje limanowskiego magistratu i LSHO Jabłoniec 1914 (wspólna, w składzie: Jolanta Juszkiewicz, Władysław Bieda i Adam Lachcik) oraz Urzędu Gminy Limanowa na czele z Edytą Król złożyły wiązanki kwiatów, a uczniowie i harcerze zapalili znicze na żołnierskich grobach.
Po części „konkursowej” miała miejsce polowa Eucharystia, którą sprawował - w intencji o wieczny pokój dla dusz poległych na Jabłońcu żołnierzy - ks. płk Waldemar Rawiński, kapelan WP. Stół ofiarny był ustawiony przed kaplicą-mauzoleum, a posługiwali przy nim oraz interpretowali czytania liturgiczne bracia Krystian i Bartłomiej Sułkowscy w uniformach legionowych. Modlitwę wiernych przygotowała i wygłosiła Komandor Złazu Maria Dąbrowska – Czernek. Czcigodny Celebrans wygłosił słowo Boże o mocnym przekazie patriotycznym. Kazanie zostało nagrodzone staropolskim „Bóg zapłać” i brawami. Celebrę Mszy Świętej uświetniał śpiewem psalmu oraz grą na organach członek LSHO Jabłoniec 1914 Ignacy Tokarczyk. W oprawę całej uroczystości włączył się Chór Chłopięcy Bazyliki Matki Bożej Bolesnej, wykonując kilka pieśni religijnych i patriotycznych. Błogosławieństwo celebransa i wspólne odśpiewanie hymnu „Boże coś Polskę” zwieńczyły jabłoniecką listopadową Eucharystię.
Kolejnym punktem złazu było poświęcenie przez ks. płka Waldemara Rawińskiego krzyża ufundowanego przez Lidię i Czesława Kunów z rodziną na okoliczność setnej rocznicy poświęcenia limanowskiej świątyni. Krzyż o wysokości 6 metrów, wykonany ze stali nierdzewnej przez Marka Kunę wedle projektu Macieja Szewczyka, jest usytuowany w bezpośredniej bliskości cmentarza, u zbiegu ulic: Walecznych i Jabłonieckiej, i pięknie wpisuje się w krajobraz Limanowej i okolicy, korespondując niejako z krzyżem na Miejskiej Górze. Uczestnicy złazu pokrzepili się na koniec gorącym bigosem i herbatą. Nagłośnienie uroczystości zapewnił, jak zawsze sprawnie i niezawodnie, Jerzy Dudek z Limanowskiego Domu Kultury.
Serdecznie dziękuję Celebransowi ks. płk Waldemarowi Rawińskiemu za przyjęcie intencji i sprawowanie Eucharystii, ks. Prałatowi dr Wiesławowi Piotrowskiemu - Proboszczowi Parafii pw. Matki Boskiej Bolesnej w Limanowej - za zgodę na odprawienie Mszy Świętej, państwu Elżbiecie i Antoniemu Małuchom z Jabłońca za użyczenie energii elektrycznej i przygotowanie wystroju stołu liturgicznego oraz sponsorom nagród. Szczególne wyrazy podziękowania i uznania składam na ręce Komandor Złazu Marii Dąbrowskiej-Czernek, na której barkach spoczął ciężar organizacji i prowadzenia imprezy.
Tekst i fotografie: Marek Sukiennik