30 lat temu 25 sierpnia 1991 r. zmarł Wincenty Gawron. Mieszkaniec Starej Wsi niezwykły człowiek. Był synem Jana Gawrona – wieloletniego wójta Starej Wsi oraz Anny z Dębskich. Szkołę powszechną ukończył w Limanowej, następnie kontynuował naukę w Państwowej Szkole Sztuk Zdobniczych we Lwowie a następnie w Państwowej Szkole Sztuk Zdobniczych i Przemysłu Artystycznego w Krakowie. Tam uczył się u takich artystów jak Karol Homolacs czy Henryk Uziembło. Od 1935 roku studiował grafikę na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Tam rozwinął swój nieprzeciętny talent artystyczny, studiując grafikę pod kierunkiem wybitnych profesorów między innymi Stanisława Ostoi Chrostowskiego. W Warszawie podjął pracę w Towarzystwie Ochrony Sztuki Ludowej. Był także pracownikiem Ministerstwa Spraw Wojskowych oraz członkiem Towarzystwa Popierania Artystycznego. Dla Muzeum Etnograficznego w Krakowie i Muzeum w Katowicach wykonywał plansze etnograficzne.
Po wybuchu II wojny światowej jesienią 1939 roku Wincenty Gawron powrócił w rodzinne strony i związał się z polskim ruchem oporu. Był członkiem Związku Czynu Zbrojnego, którego założycielem był Franciszek Znamirowski ze Starego Sącza. Wincenty Gawron organizował bojowe komórki tej organizacji na terenie powiatu limanowskiego. Został aresztowany przez Gestapo w grupie dwudziestu osób 18 stycznia 1941 roku w Mordarce, kiedy przebywał u swojej siostry Marii Biernat. Przez pięć tygodni przebywał w więzieniu w Nowym Sączu, następnie został przewieziony do więzienia w Tarnowie, skąd 5 kwietnia 1941 roku został wywieziony do obozu koncentracyjnego KL Auschwitz. Tam Wincenty Gawron stał się numerem obozowym 11237. W obozie zaprzyjaźnił się z rotmistrzem Witoldem Pileckim (który w obozie przebywał, jako Tomasz Serafiński). Wincenty Gawron pracował w najpierw w Abbruchkommando a następnie w obozowej rzeźbiarni. W owej „rzeźbiarni”, w której pracowali wybitni polscy artyści uwięzieni przez Niemców w obozie koncentracyjnym Wincenty Gawron poznał Xawerego Dunikowskiego czy także Bronisława Czecha. W obozie malował portrety, karykatury oraz projektował i rzeźbił różne przedmioty na zlecenie władz KL Auschwitz. W maju 1942 roku Wincenty Gawron z drugim więźniem Stefanem Bieleckim uciekł z podobozu w Harmężach. Po licznych perypetiach dotarł w rodzinne strony. Tu ukrywał się oraz związał się z 1 PSP AK. We wsi Kicznia utworzył oddział AK. Zagrożony ponownym aresztowaniem przez Niemców wyjechał do Warszawy. Po wybuchu powstania warszawskiego 1 sierpnia 1944 roku wziął w nim czynny udział walcząc między innymi w zgrupowaniu "Róg". Walczył na Starym Mieście i w Śródmieściu. Po upadku powstania wyszedł z Warszawy z ludnością cywilną i trafił do obozu przejściowego w Pruszkowie, z którego uciekł. Następnie został aresztowany przez NKWD, ale i tym razem zdołał zbiec. Następnie wydostał się z Polski przez Czechosłowację i udał się do Italii gdzie trafił do II Korpusu Polskiego we Włoszech. Tam ponownie spotkał rotmistrza Witolda Pileckiego.
Po demobilizacji Armii Andersa Wincenty Gawron udał się na emigrację najpierw do Kanady a później do Stanów Zjednoczonych. Zamieszkał w Chicago gdzie stworzył prywatne Muzeum Józefa Piłsudskiego, w którym zgromadził liczne militaria i przedmioty związane z historią polskiego oręża. W Stanach Zjednoczonych tworzył, jako artysta różnego rodzaju grafiki, obrazy projektował witraże oraz pisał. W Bazylice Limanowskiej są trzy witraże Jego autorstwa. W miarę zmian w PRL i rozluźnieniu sytuacji politycznej zaczął odwiedzać ojczyznę.
Doświadczenia z okresu obozowego znalazły wyraz w obrazach, grafikach i rysunkach Wincenta Gawrona. Wiele tych prac, powstałych podczas pobytu w obozie jak i po wojnie, artysta przekazał Państwowemu Muzeum Auschwitz – Birkenau w Oświęcimiu. Swoje wspomnienia z pobytu w KL Auschwitz Wincenty Gawron spisał pod tytułem „Ochotnik do Oświęcimia”, które zadedykował pamięci Witolda Pileckiego. Zostały one wydane w latach 90. XX wieku.
Podczas kolejnego pobytu w Polsce w 1991 roku zmarł w szpitalu w Nowym Sączu. Został pochowany na cmentarzu parafialnym w Limanowej w obrębie cmentarza wojennego 366 przy ścianie pomnikowej.
W dniu 24 sierpnia 2021 r. odbyły się uroczystości upamiętniające Jego niezwykłą działalność. Pierwszym punktem były referaty wygłoszone w Sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego:
Pierwszy referat-„Wincenty Gawron – artysta, żołnierz, więzień KL Auschwitz, działacz społeczny”. - Karol Wojtas (Limanowa) oraz
Drugi referat „Ostatni witraż projektu Wincentego Gawrona w bazylice limanowskiej: „Stany mieszczański i chłopski składają hołd Najświętszej Opatrzności”. - prof. nadzw. dr hab. Józef Szymon Wroński (Kraków)
Została również zaprezentowana tablica pamiątkowa poświęcona Wincentemu Gawronowi której pomysłodawcą tuż przed tragiczną śmiercią był Marcin Król. Prezentacji dokonał Damian Król. Do tej pory w Limanowej nie ma żadnej formy upamiętnienia naszego wielkiego rodaka, dlatego padła propozycja by nadać Jego imieniem nazwę nowo budującego się ronda u zbiegu ulic Jana Pawła II ,Piłsudskiego ,Kopernika oraz ulicy Kolejowej, jako „Rondo Wincentego Gawrona” Również poszukiwane jest godne miejsce na umieszczenie pamiątkowej tablicy.
Drugim punktem uroczystości była msza św. w intencji św. pamięci Wincentego Gawrona odprawiona w Bazylice MBB w Limanowej, podczas której kaznodzieja również przypomniał zgromadzonym na eucharystii sylwetkę naszego rodaka. Na zakończenie uroczystości uczestnicy udali się na cmentarz parafialny by na Jego grobie złożyć wiązankę kwiatów oraz znicze modląc się również o wieczną radość świętej pamięci Wincentego Gawrona. Delegacja Powiatu Limanowskiego reprezentowana była przez Starostę Mieczysława Uryge oraz Radnych Powiatu Limanowskiego Mariana Wójtowicza oraz Stefana Hutka. Wyrazy podziękowania należą się: Karolowi Wojtasowi głównemu pomysłodawcy uroczystości których współorganizatorem było Stowarzyszenie Kulturalno-Oświatowe Ziemia Limanowska, prof. nadzw. dr hab. Józefowi Szymonowi Wrońskiemu , Staroście Powiatu Limanowskiego Panu Mieczysławowi Urydze za objęcie Patronatu Honorowego, Panu Damianowi Królowi wraz z rodziną Marcina Króla za trud wykonania tablicy pamiątkowej. Wyrazy podziękowania składam Zespołowi Regionalnemu Starowiejski Hyr, który reprezentowany był podczas uroczystości przez Damiana Króla. Tak barwny życiorys Wincentego Gawrona warto przekazywać młodemu pokoleniu. Tu wielką rolę do spełnienia mają placówki oświatowe. Warto zatem pomyśleć o programie edukacyjnym by w szkołach młodzieży i dzieciom przybliżać sylwetki naszych wielkich rodaków. Ziemia Limanowska obfituje wybitnymi sylwetkami którą jedną z nich jest Wincenty Gawron.
Stefan Hutek
Tekst historyczny opracowany na podstawie wykładu Karola Wojtasa