Dwa lata mija w tym roku od beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki. Jego postać, jego działalność, jego śmierć męczeńska, jego wyniesienie na ołtarze…. Gdy się spojrzy na to wszystko, to widać, iż były tak dokładnie zaplanowane przez Pana Boga.
Czytając jego kazania, homilie, przemówienia – te z lat osiemdziesiątych, ma się nieodparte wrażenie, że ten młody jeszcze kapłan wręcz spieszył się, by zdążyć…By wypełnić dobrze swoje zadanie. Chyba nie doceniamy tak do końca jego osoby i ofiary. Jego brutalna śmierć, paradoksalnie, nie podzieliła jeszcze bardziej naszego społeczeństwa, ale zaczęła łączyć. Myślę, że nieco starsi ode mnie mogliby to potwierdzić. W najgorszych momentach i przed i po 1989 roku odwoływanie się do ks. Jerzego wprowadzało ostudzenie emocji, podczas przeróżnych debat i dyskusji. I jeszcze ten rok 2010. Akurat wtedy – 2 miesiące po straszliwej katastrofie smoleńskiej – przyszedł czas na warszawską beatyfikację. Ci, którzy zginęli w tupolewie z pewnością szykowali się na tę wspaniałą uroczystość. Na pewno czekał na nią zmarły Prezydent Lech Kaczyński, czego dowodem było jego serdeczne przemówienie podczas uroczystości na Żoliborzu, upamiętniających śmierć ks. Jerzego, w dniu 19.10.2009 roku.
Śmiem twierdzić, iż w naszym życiu publicznym zapominamy o dziedzictwie ks. Jerzego. Media wytwarzają przekonanie, iż jest on „własnością” Kościoła i tam należy o nim mówić i pisać. Natomiast jest nieco inaczej. Owszem Kościół cieszy się z tak wspaniałego błogosławionego i będzie o nim zawsze już przypominał. Jednakże ks. Jerzy jest także „własnością” Narodu, Państwa, Ojczyzny i Miasta Stołecznego. I w dzisiejszej dobie totalnego poróżnienia i rozdarcia z tej „własności” należałoby czerpać pełnymi garściami. Zamiast poniżać naród migawkami spod „strzechy biłgorajskiej”, czy nie należałoby przygotować mądre, ciekawe programy (także, a może szczególnie dla młodzieży) o tym wielkim Polaku – ks. Jerzym. Tylko czasem mam wrażenie, że ks. Jerzy ma jedną „skazę” – był księdzem… Piszę to wszystko na kilka dni przed rocznicą beatyfikacji, z wielką nadzieją, że zupełnie się mylę…..
Autor: ks. Robert
PS. Proponuję jeszcze kilka cytatów z kazań bł. ks. Jerzego Popiełuszki:
-„Nie możemy się dzielić na ludzi, którzy o wolność walczą i którzy na wywalczona wolność z założonymi rękami czekają.”
-„W pojednaniu musi być jeden cel, mianowicie dobro Ojczyzny i poszanowanie godności ludzkiej. Jeżeli wyciągasz rękę do pojednania, nie trzymaj w niej narzędzi do zadania cierpienia i bólu.”
-„Dialog staje się bezowocny, kiedy strony kierują się ideologiami, które są przeciwne godności ludzkiej, które w walce widzą główny motor historii, w sile źródło prawa, a w podziale ludzi na przyjaciół i nieprzyjaciół ABC polityki.”
-„Prawda jest niezmienna. Prawdy nie da się zniszczyć taką, czy inna ustawą.”
-„Bez względu na to jaki wykonujesz zawód jesteś człowiekiem.”
