Być Cyrenejczykiem

Kilka dni temu osoby niepełnosprawne z naszej diecezji udały się na doroczną pielgrzymkę na Jasną Górę. Około 350 osób dotarło na maryjny szczyt, by tam zawierzać Panu Bogu swoje sprawy. Z terenu naszej diecezji do Częstochowy dotarły grupy z Tarnowa, Czarnej Tarnowskiej, Nowego Sącza, Mielca, Bochni i Limanowej . Szczególną rolę podczas tego wyjazdu odgrywały młode osoby z limanowskiego wolontariatu „Młodego Cyrenejczyka”. Nie tylko pomagały osobom niepełnosprawnym przy przemieszczaniu się, przy wsiadaniu i wysiadaniu z autokarów, ale także prowadziły drogę krzyżową, przygotowały liturgię Mszy Św. Można powiedzieć, że nieustannie towarzyszyły tym osobom, dla których tam pojechali.
Przy tej okazji pragnę podziękować tym wszystkim młodym ludziom, którzy potrafią ofiarować czas dla drugiego człowieka. To oddanie czasu nie jest dziś ani w modzie, ani w cenie. Dziękuję im za to, że potrafią bez słów przelewać swoją wiarę na konkretne czyny. Patrząc na nich, czy to przy okazji wspominanej pielgrzymki, czy comiesięcznych Mszy Św. dla osób niepełnosprawnych, zawsze nabieram przekonania, że z takimi ludźmi przyszłość jawi się optymistycznie.

Autor: ks. Robert

Zdjęcia: Jadwiga Kowalczyk