4 czerwca tego roku ukazała się pierwsza część artykułu o ks. Piotrze Skardze opisująca jego życie. 27 zaś września przypada 400-setna rocznica jego śmierci. Z tego tytułu publikujemy drugą część tego opracowania. Zostanie w niej omówiona mniej znana, choć trwała działalność ks. Piotra, a mianowicie: „Żywoty świętych” i dzieła dobroczynne. Natomiast w trzeciej części będzie mowa o jego działalności kaznodziejskiej i patriotycznej zawartej szczególnie w „Kazaniach sejmowych”.
Owocem pobytu ks. Skargi w Wilnie w latach 1573 do 1584 było niezwykłe dzieło: „Żywoty świętych Starego i Nowego zakonu na każdy dzień przez cały rok, do których przydane są niektóre duchowe obroki i nauki przeciw kacerstwom dzisiejszym, tam, gdzie się żywot którego starożytnego doktora położył”. Warto przytoczyć pełny tytuł dzieła ks. Piotra, gdyż ów „obrok duchowy” wyjaśnia i uaktualnia życie świętych oraz zwraca uwagę w czym ich naśladować. Żywoty świętych to bestseller wydawniczy i pierwszy kompletny zestaw polskich świętych, wydany w języku narodowym, a nie po łacinie. Były one odpowiedzią na wytyczne Soboru Trydenckiego i propagowaniem świętych, których nie uznawali protestanci. Współbrzmiały one z działalnością innego jezuity żyjącego w tamtych czasach, a mianowicie ks. Jakuba Wujka (1541-1597), który po raz pierwszy przełożył na język polski Pismo św. (wydane w 1599). Tak więc żyjący wtedy katolicy mieli do pogłębienia swej wiary, a także nauki języka polskiego, historii i geografii, wydane w ojczystym języku Pismo św. i Żywoty świętych ks. Skargi. Żywoty te doczekały się siedmiu wydań za życia swego autora oraz kilkudziesięciu po jego śmierci. Niektórzy obliczają, ze wydań tych było aż 300. Przez wieki kształtowały one osobowość i religijność wielu pokoleń Polaków. Uczyły jak się zbawić, jak służyć Kościołowi i jak wyzbyć się grzechu i żyć w cnocie. Przy opisie życia ks. Skarga wyciągał wnioski i podawał naukę moralną. Opisując życie świętych odrzucał legendy i wątki baśniowe, a sięgał do źródeł. Przedstawiał też wiarygodnie miejsca geograficznie związane ze świętymi. Pisząc posługiwał się piękna polszczyzną.
Zasłużony dla Małopolski m.in. przez opracowanie „Żmiąca. Wieś powiatu limanowskiego” (1903) słynny historyk, prof. Franciszek Bujak (1875-1953) napisał: „Do dziś dnia dziwię się, odczytując niekiedy poszczególne żywoty, dlaczego będąc pięcio- i sześcioletnim dzieckiem wchłaniałem tę lekturę tak pożądliwie i starałem się ją zrozumieć, zwłaszcza jej treść umoralniającą. Głęboko wbiły mi się w pamięć imiona okrutnych cesarzy rzymskich, a kiedy w zimie zachorowałem, to majaczyłem, że mnie biorą na tortury, jak owych męczenników chrześcijańskich”. (z dzieła: „Drogi mojego rozwoju umysłowego”).
W życiorysie Katarzyny Smreczyńskiej – matki Władysława Orkana – jest uwaga, że geografii, historii, religii i etyki nauczyła się czytając „Żywoty świętych” ks. Skargi. To zaś czego się sama nauczyła przekazywała swoim dzieciom i innym ludziom.
Ks. Skarga nie tylko pisał o świętych, ale ich czcił i do nich się modlił. Pisał też kazania na niedziele i święta.
Kolejnym rysem charakterystycznym ks. Piotra Skargi są jego dzieła dobroczynne. Przy ulicy Siennej 5 w Krakowie, nieopodal kościoła św. Barbary, na XVI wiecznym budynku umieszczona jest tablica z napisem: „ Ks. Piotr Skarga TJ/ wielki Sługa Boży/ wierny Syn Ojczyzny/ proroczy kaznodzieja, pisarz i wychowawca Narodu/ w domu tym uczynił siedzibę/ wiekopomnych dzieł/ miłości bliźniego/ założonych przez siebie w latach 1584 i 1587/ to jest/ arcybractwa Miłosierdzia/ i Banku Pobożnego/ niosących trwale pomoc/ pociechę i ulgę/ dla ubogich Krakowa./ Tę tablicę jako dowód wdzięcznej pamięci/ położył Zarząd Miejski RP 1938.”
Inskrypcja ta wyjaśnia działalność charytatywną ks. Skargi. W 1584 r. w czerwcu przybył z Wilna do Krakowa, gdzie został przełożonym domu zakonnego przy kościele św. Barbary. Od razu zajął się odbudową świątyni i budową domu zakonnego. Zaangażował się też z całego serca może mniej znaną nam akcją charytatywną. W tym więc celu założył Bractwo Miłosierdzia. Każdy członek bractwa miał codziennie modlić się, uczestniczyć we Mszy niedzielnej, a oprócz tego, co jakiś czas we Mszy brackiej, przynajmniej dwa razy w roku przystąpić do spowiedzi św., oraz zbierać datki dla potrzebujących i odwiedzać chorych. Wygłosił też wiele kazań o miłosierdziu mobilizując swych słuchaczy do działalności charytatywnej. Ukazywał ludzkie cierpienia, nieszczęścia i niedostatki oraz uczył wrażliwości społecznej. Oprócz Bractwa Miłosierdzia założył też tzw. bank pobożny, gdzie zamożniejsi z dobrowolnych ofiar stworzyli początkowy kapitał, z którego korzystali biedniejsi. Początkowo banki udzielały pożyczek bezprocentowych, a potem pobierały 4 do 10 procent rocznie. Bractwo i Bank wspierały najuboższych oraz prowadziły szpital. W obrębie Bractwa Miłosierdzia powstały dwie instytucje: Skrzynka św. Mikołaja, zajmująca się pomocą ubogim dziewczętom, które chciały wyjść za mąż oraz Betania św. Łazarza zajmująca się pielęgnacją chorych i opieką nad żebrakami. Dzieła miłosierdzia ks. Skargi powstały nie tylko w Krakowie, ale i w Warszawie, gdy przeniesiono tam stolicę Polski. Powstały także w innych miastach Ojczyzny.
O tej jakże szlachetnej działalności ks. Skargi wspominał w czasie pielgrzymki do Ojczyzny w 1999 r. oraz w 2002 bł. Jan Paweł II. Mówił m.in.: „Miłosierdzie Boże znajduje swoje odzwierciedlenie w miłosierdziu ludzi. Od wieków Kraków szczycił się wielkimi postaciami, które ufając miłości Boga, dawały świadectwo miłosierdzia przez konkretne dzieła miłości człowieka. Dość wspomnieć ks. Piotra Skargę”. (Przemówienie powitalne w Balicach – 2002 r.) Nawiązując zaś w czasie homilii na krakowskich Błoniach (18.08.2002) do tradycji tego miasta, z której wyrosło wielu świętych i wielkich Polaków, a wśród nich ks. Piotr Skarga, powiedział: „Dziś to dziedzictwo zostało przekazane w nasze ręce i nie może pójść w zapomnienie”.
Ks. Stanisław Wojcieszak