Przed kilkoma dniami w tygodniku „Uważam Rze” bracia Karnowscy przeprowadzili wywiad ze znanym i cenionym reżyserem Antonim Krauze (m.in. autor filmu „Czarny czwartek”). Oświadczył on, iż rozpoczął przygotowania do kręcenia scen filmu mówiącego o katastrofie smoleńskiej. Autorem scenariusza jest Marcin Wolski, zaś muzykę pisze Michał Lorenc – znany chociażby z motywu muzycznego, który towarzyszył nam śledzącym relacje ówczesnych „Wiadomości” z katastrofy w Smoleńsku. Główna bohaterka filmu to dziennikarka, która próbuje, prowadząc śledztwo, dociec jakie mogły być faktyczne przyczyny tej straszliwej katastrofy. Co ciekawe, reżyser zapowiedział, że w filmie pojawi się scena z Gruzji (sierpień 2008), gdyż – jak zaznaczył – „to jest klucz do zrozumienia, dlaczego zginął śp. Lech Kaczyński”……..
Antoni Krauze przyznał w wywiadzie, że nie ma co się spodziewać dotacji budżetowych na taki materiał. Dlatego też będzie to produkcja finansowana….ze składek społeczeństwa. Chyba można powiedzieć, że będzie to prawdziwy pomnik dla wszystkich ofiar katastrofy. No cóż - dzięki Bogu – na sponsoring Amber Gold – nie ma co już liczyć. Zresztą nawet gdyby wspomniana „firma” jeszcze oficjalnie prosperowała, to nie są to klimaty tego reżysera.
PS. Właśnie pojawiła się informacja, że jakoby niektórzy aktorzy są szkalowani z tego powodu, że nie chcą przyjąć propozycji zagrania w filmie. Oto przykład kolejnego „polskiego martyrologium IV RP” – biedactwa celebryci boją się obciachu, albo nie mają czasu, bo mają sceny do 2987 odcinka kolejnego wieczornego tasiemca.
Tak czy inaczej trzeba się cieszyć, że są odważni ludzie, którzy próbują czynić rzeczy praktycznie niemożliwe w dzisiejszej Tusk RP.
Jeśli chcesz wesprzeć powstawanie filmu, to wpłać pieniądze na konto bankowe:
Fundacja Smoleńsk 2010
55 1020 1169 0000 8202 0186 3042
PKO BP SA O/Warszawa
Można też monitorować przygotowania do filmu na stronie www.fundacjasmolensk2010.pl