Co czynić wobec tego wszystkiego, co wyprawiają dzisiejsi wszechwładni? Załamywać się? Frustrować i wyklinać? Nie. Szkoda naszych i tak nadwątlonych nerwów. Gdy widzę, że jakaś droga jest zawalona wszelkiego kalibru fekaliami, to jasne, że ją omijam i szukam alternatywnej. Taką postawę należy przyjąć dziś wobec mediów tzw. słusznego nurtu. A zamieniajcie sobie naczelnych, wyrzucajcie dziennikarzy, opowiadajcie w wiadomościach historie o bezdomnych pieskach. Przecież ja nie muszę być wodą na wasz młyn.
Mamy TV Trwam, Radio Maryja, Nasz Dziennik, Gazetę Polską, Wsieci, portal niezależna.pl, w Polityce.pl. Nic prostszego – odpuśćmy sobie służalcze media, a postawmy na te obywatelskie – tego nam nie zabronią. Ludzie pracujący w wymienionych tytułach to nie szaleńcy, lecz poważni fachowcy, co więcej zatroskani prawdziwie o dobro wspólne, dlatego warci zaufania. Jest takie bardzo proste i bardzo mądre polskie powiedzenie, które puentuje, to co próbuję nieudolnie wypowiedzieć: „coś” gdy śmierdzi, to się to po prostu omija…….
Autor: Jan Zakarpacki