Opłatek PiS w Limanowej

Mroźna zimowa niedziela 13 stycznia 2013 r. skupiła w Domu Pielgrzyma w Limanowej członków i sympatyków PiS na uroczystość opłatkową. Po godzinie 13.00 przygrywał kolędy Zespół Ludowy Spod Kicek. Następnie pan Poseł Wiesław Janczyk przywitał wszystkich uczestników spotkania, a zwłaszcza senatora Jerzego Chróścikowskiego   – przewodniczącego Niezależnego NSZZ „Solidarność” RI, Radnego Sejmiku Małopolskiego Grzegorza Biedronia, wiceprzewodniczącego Rady Powiatu, przewodniczącego NSZZ „Solidarność” RI województwa małopolskiego Wojciecha Włodarczyka, przewodniczącego Rady Gminy Dobra Jana Palki, oraz księży: ks. Wiesława Piotrowskiego, ks. Stanisława Wojcieszaka,?ks. Karola Dziubaczkę, ks. Józefa Porębę.?Obecna była również radna powiatu limanowskiego Agata Zięba oraz radni miejscy: Walenty Rusin, Zygmunt Liszka i Andrzej Ligas, Pierwszy zabrał głos ks. Karol Dziubaczka, który złożył życzenia wszystkim, życząc patriotycznych postaw wcielania w życie i nauki historii młodego pokolenia, nawet tej najnowszej. Patriotyzm to podstawa przetrwania Ojczyzny, przetrwania narodu polskiego. Następnie ks. Dziubaczka błogosławił wszystkim, pobłogosławił również opłatki, którymi wszyscy się połamali, składając sobie wzajemnie życzenia.
Po życzeniach i serdecznościach głos zabrał poseł Wiesław Janczyk. W swym przemówieniu podkreślił ilość afer nierozliczonych – wskutek czego ponieśli szkodę zwykli ludzie – a to afera hazardowa, afera stoczniowa, afera katarska, afera Amber Gold, jak również wiele innych, co doprowadziło do zniszczenia przemysłu. Podniesienie wieku emerytalnego przez ekipę rządzącą wynikło z obawy, że ktoś mógłby dopracować do końca i wziąć emeryturę. W roku 2012 dopuszczono do obrotu GMO, przez co Polska może stracić opinię producenta zdrowej żywności. Dotacje unijne nie wpłynęły na zmniejszenie bezrobocia w wyniku złego wykorzystania środków unijnych. Doprowadza się również bardzo często do skłócania warstw społecznych między sobą, propagując medialnie fałszywe hasła. Nie wpływa to dobrze na budowę silnej, wspólnej, mocnej Ojczyzny. PiS chce się zająć sprawami bezrobocia, sprawami poziomu życia ludzi, utrzymaniem ducha patriotycznego w narodzie. Partia będzie bronić Polskich Kolei Linowych oraz spółdzielczości, gdzie ekipa rządząca zapowiada prywatyzację i rozbijanie spółdzielczości. W Polsce i Europie toczy się spór o to, ile i jak długo będziemy pracować – ogranicza się ludziom płacę, ludzie pracują na umowach śmieciowych. Następnie zabrał głos proboszcz Wiesław Piotrowski, który poruszył problem bezrobocia tak istotny dla powiatu limanowskiego. Zwrócił również uwagę na stan czytelnictwa i znajomości przez młodzież historii, nawet tej najnowszej. Dużym problemem jest migracja wykształconych młodych ludzi z naszego rejonu do wielkich aglomeracji miejskich lub udawanie się na emigrację zarobkową za granicę.
Następny mówca senator Chróścikowski, zabierając głos, podkreślił piękno i gościnność Ziemi Limanowskiej, gdzie wielokrotnie już gościł. Podkreślił zmiany w ustawie o zgromadzeniach, gdzie utrudnia się organizację zgromadzeń i manifestacji. Podniósł problem corocznego rezygnowania ekipy rządzącej z części dotacji unijnych, co pogarsza sytuację w rolnictwie w porównaniu do innych krajów europejskich. Wyprzedaż gruntów z Państwowego Funduszu Ziemi dla podstawionych osób, a utrudnianie tego zakupu lub dzierżawy przez rolników polskich, przykładem województwo zachodnio-pomorskie, gdzie często odbywają się manifestacje NSZZ „Solidarność” RI właśnie w tej sprawie. Istnieje również duży problem opłacalności produkcji rolniczej – bardzo ważne, a wręcz podstawowe zagadnienie. Rolnictwo powinno być wielopokoleniowe, żeby móc przekazać komuś warsztat pracy, a nie likwidować gospodarstwa. W zachodnich krajach nie zmniejsza się wielkości produkcji, a wręcz dopłaca do rolnictwa potężne sumy, jak również do stoczni – przemysłu okrętowego, u nas trzeba likwidować wszystko. A co z pracownikami i ich rodzinami tych firm? W Indiach jest zatrudnionych w rolnictwie około 700 mln mieszkańców, tam nikt nie likwiduje drobnych gospodarstw, co spowodowałoby emigrację ludzi na zachód, a nawet rewolucję. Podobnie w Japonii drobne gospodarstwa są podstawą rolnictwa i nikt ich nie likwiduje, a wręcz się je pielęgnuje, przekazując pokoleniowo. Senator skrytykował nowe nasiona GMO, które burzą rozwój przyrody i natury. Następnie głos zabrał radny Sejmiku Małopolskiego Grzegorz Biedroń. Nawiązał do rozbijania polskiej prawicy i osób, które to robią celem forsowania własnych interesów. Nawiązał do podniesienia wieku emerytalnego – przeciwdziała to polityce prorodzinnej, obniży się zaludnienie kraju. Następnym potężnym problemem jest reklama alkoholu i rozpijanie polskiego społeczeństwa, gdzie osoby często jeszcze młode są już nałogowymi alkoholikami, a wiadomo, że pijanym narodem łatwo się rządzi. Ludzie tacy nie mają celów w życiu, nie mają dążeń, nie mają ambicji. PiS miało program o stworzeniu nowych miejsc pracy – niestety rządzi inne ugrupowanie, które tym problemem się nie przejmuje. Często w Sejmiku pan Grzegorz Biedroń porusza problem bezrobocia. Medialne obiecywanie polepszenia sytuacji gospodarczej naszego kraju przez ekipę rządzącą jest tylko fikcją. Stary slogan: będzie lepiej za kilka lub kilkanaście lat. Następnie głos zabrał wiceprzewodniczący Rady Powiatu Wojciech Włodarczyk.  W swym przemówieniu podkreślił deptanie godności Polaków, przytoczył słowa Jana Pawła II „zawsze trwajcie na straży”. Media manipulują i próbują skłócić warstwy społeczne. Wspomniał również o wyprzedaży ziemi, o braku płynnej polityki rolnej. Wspomniał o karierowiczach, którzy dewastują związki Solidarności RI, chcąc robić szybką karierę kosztem innych i niszczenia prawicy. Złożył również wszystkim życzenia noworoczne.
Atmosfera była miła, serdeczna i przyjazna. Spotkanie było okazją do rozmów i wymiany doświadczeń.

Autor: Walenty Rusin

Zdjęcia: Roman Szuszkiewicz