„Rozdroża” – lektura jak rekolekcje

O czym jest druga po „Chacie” (polecam!!!)  powieść WM. Paula Younga ? O opatrzności Bożej, o miłosierdziu, o łasce, o nawróceniu, o przebaczeniu, a przede wszystkim, o tym, że Pan Bóg ZAWSZE na nas czeka, nawet wtedy, gdy wydaje nam się, że upadliśmy już tak nisko, że po prostu nie zasługujemy na Jego uwagę, a co dopiero przebaczenie. Resztki pokory jaka w nas została nie pozwalają nam zwrócić twarzy w Jego stronę, bo wstyd za haniebne czyny, za przegrane życie… Lektura ta mówi coś zupełnie innego ! A ilu z nas ciągle postanawia sobie być lepszym, skończyć z grzechem, zerwać z nałogiem. I znowu upadamy i czasem czujemy, że to nie, ma sensu, że się nie uda, że Pan Bóg ma nas już chyba troszeczkę dość bo tylko obiecujemy… Jednak to wszystko nie na darmo, tam w Niebie widzą i cenią nasze nieudolne starania i gdy my nie dajemy już sobie żadnej szansy, wtedy rękę do nas wyciąga sam Bóg. Opowieść Younga to swego rodzaju rachunek sumienia z całego życia – idealna książka na post. Na koniec dodam, że to wszystko co opisał wyżej wspomniany autor, to ubrana w wyobrażenia PRAWDA. Mam odwagę tak napisać, bo kiedyś uczestniczyłam w rekolekcjach, w czasie których ksiądz mówił to samo, co zawiera ta książka, wręcz prosił „Nie odwracajcie się od Pana Boga bo On zawsze czeka, choćbyś nie wiadomo jak nisko upadł”.

                                                                                                                                                                                                                                                                                                      Autor: JDP