Organizujemy Referendum edukacyjne – stop dla samowoli rządu!

W odpowiedzi na coraz zuchwalszą samowolę obecnego rządu powstał ogólnopolski ruch obywatelski, który ma na celu zebrać odpowiednią liczbę podpisów pod wnioskiem o Referendum edukacyjne. Akcja nosi tytuł RATUJ MALUCHY I STARSZE DZIECI TEŻ!
Oto pytania, jaki chcemy, aby były przedmiotem referendum:
  1. Czy jesteś za zniesieniem obowiązku szkolnego sześciolatków?
  2. Czy jesteś za zniesieniem obowiązku przedszkolnego pięciolatków?
  3. Czy jesteś za przywróceniem w liceach ogólnokształcących pełnego kursu historii oraz innych przedmiotów?
  4. Czy jesteś za stopniowym powrotem do systemu: 8 lat szkoły podstawowej + 4 lata szkoły średniej?
  5. Czy jesteś za ustawowym powstrzymaniem procesu likwidacji publicznych szkół i przedszkoli?
Dlaczego tak ważne jest przeciwstawienie się pomysłom rządowym?  
Ad. 1 . O błędnym podejściu do sześciolatków, jako zdolnych do normalnej szkolnej nauki pisaliśmy w artykule „Ratujmy maluchy”.
Ad.2. Podobna sytuacja jest z pięciolatkami, które miałyby przebywać na terenie szkoły z gimnazjalistami. To jest wręcz gwałt na psychice i emocjach dzieci. Owszem wprawdzie tzw. zerówki mają być oddzielone od reszty szkoły, ale doskonale wiemy, jak to będzie wyglądać w naszej rzeczywistości – zwłaszcza wyobraźmy sobie to oddzielenie na świetlicy – po zajęciach. Wyobraźmy sobie, co będzie przeżywał pięciolatek po zetknięciu się codziennie z grupą piętnastolatków panoszących się w świetlicach szkolnych, czy na korytarzach. Nie czarujmy się – takie są realia szkół.
Ad.3. Nowa podstawa programowa rugująca historię i inne przedmioty ze szkoły średniej niszczy coś co miało wychowywać człowieka całościowo. Co z tego, że ktoś będzie świetnym informatykiem, a nie będzie miał wiedzy ogólnej, ogólnej kultury tzw. ogłady. Nie oszukujmy się, że nabierze tych wszystkich zdolności i cech w gimnazjum.
Ad 4. Stopniowy powrót do systemu 8+4, to ucieczka od patologii, jaka została utworzona poprzez wprowadzenie systemu gimnazjalnego. Zapytajmy nauczycieli, gdzie dziś najtrudniej jest uczyć i dotrzeć z przekazem, to usłyszymy, że w gimnazjum – zwłaszcza w klasach trzecich, gdzie młodzież jest już po prostu „za stara” na ten poziom. Oni naturalnie powinni znajdować się w nowej szkole, gdzie sama „nowość” szkoły temperowałaby ich młodzieńcze zapędy – tak było przez lata i był to system sprawdzony. Nie ukrywam, że jestem człowiekiem z „prawej strony”, ale uważam, że AWS na czele z rządem p. Buzka przyczynił się do obecnego rozkładu modelu wychowania.
Ad. 5. Małe szkoły z pewnością są bardziej wymagające w utrzymaniu, ale w takich szkołach najłatwiej dobrze wychować młodego człowieka. Przestańmy traktować szkołę jako miejsce zarabiania! Szkoła to miejsce wychowania i uczenia. Filozofia rządzących sugeruje, że szkoła, to kolejna firma, co jest błędem. Poza tym całe kuriozum polega na tym, że nie stać nas na małe szkoły, a stać nas niby na adoptowanie wszystkich funkcjonujących szkół na przyjęcie sześcio- i pięciolatków.
Mam świadomość, że moje argumenty nie są wyszukane, ale proponowane przez rząd reformy są tak niskiego lotu, że mają one cechę adekwatności.
Petycję z wnioskiem o referendum można pobrać na stronie www.ratujmaluchy.pl

Autor: Adam Dziki