Trwa absurdalna debata o seksualnym wychowaniu coraz młodszych dzieci, a najwyraźniej minister Krystyna Szumilas zapomniała, że szkoła powinna przede wszystkim uczyć. Na jak żałosnym poziomie jest obecnie poziom nauczania w gimnazjach prezentuje film, który bije rekordy popularności w internecie. Ale czy jest z czego się śmiać...Licealiści z Mielca zrobili prowokację. Wychodzącym z egzaminów uczniom zadali proste pytania z zakresu podstawowej wiedzy humanistycznej i przyrodniczo-matematycznej. Gimnazjaliści mieli problem z udzieleniem odpowiedzi na pytania "Kto obecnie jest prezydentem Polski?", czy "Jak nazywa się hymn Polski". Nie znali wzoru na pole kwadratu, nie wiedzieli ile dni ma rok, ani w którym roku była bitwa pod Grunwaldem. Ten film mogą oglądać tylko ludzie o mocnych nerwach.Niezalezna.pl skontaktowała się z Jakubem Ceną z portalu czyliwiesz.pl, opiekunem grupy młodych ludzi, którzy stworzyli amatorską telewizję i program "CzyliSatyra".Wasz film obejrzało już 2 mln 600 tys. osób. Nie wszyscy są jednak zadowoleni, że zrobiliście go. Czy macie z tego powodu jakieś nieprzyjemności?
Oficjalnego pisma do nas nie było, natomiast mieliśmy parę telefonów. Od jednej dyrektor szkoły mamy sygnał, że jest bardzo niezadowolona. Są jakieś naciski, ale to bardzo mały odsetek w kontekście tych pochwalnych recenzji lokalnych i ogólnopolskich. Nie wiem skąd oburzenie ze strony pedagogów, skoro my nie zadawaliśmy pytań stricte z testów gimnazjalnych, a były to pytania całkowicie naszego autorstwa.Dochodzą do mnie też słuchy od Dyrektora, że rodzice mogą skarżyć za wykorzystanie wizerunku nieletnich w tym filmie. Zgodnie z prawem nie do końca tak można. Jedynie wówczas, gdy cel jest wyższy. My właśnie taki tu dostrzegamy. Zaryzykowaliśmy i jak widać było warto, bo zwróciliśmy uwagę na problem.
Czy zaskoczył cię poziom odpowiedzi rozmówców?
W związku z często zadawanym pytaniem sporządziliśmy statystykę dobrych i złych odpowiedzi podczas kręcenia kolejnych odcinków CzyliSatyry. To nie wyniki egzaminów, tylko statystka odpowiedzi na najbardziej banalne pytania! Przepytywaliśmy losowe osoby wychodzące ze szkoły po teście. Średnio 1-2 osoby na odcinek odpowiadały na wszystkie pytania bezbłędnie. Niestety zdecydowana większość popełniała błędy przy odpowiedziach. Czasami pojawiał się jeden, czasami dwa, a czasami i pięć.
Jedna osoba odpowiedziała na wszystko poprawnie.
Czym inspirowaliście się przy tworzeniu tego filmu?
Sondy, które były przeprowadzane w Polsce, były pewną inspiracją. To nie był pomysł innowacyjny. Chcieliśmy po prostu przenieść go na pole lokalne.
Czy będzie kontynuacja tych filmów? Będą następne?
Mamy już gotowy kolejny odcinek "CzyliSatyry" z testów języka angielskiego. Czasem przypomina troszeczkę scenkę z filmu "Dzień Świra". Może nawet ten odcinek przebije poprzednie. Wnioski nasunął się same. Jest to kontynuacja, więc musimy pójść dalej i opublikujemy go jeszcze na początku przyszłego tygodnia.
Czy myślisz, że Ministerstwo Edukacji Narodowej wyciągnie jakieś wnioski jeżeli chodzi o kształcenie gimnazjalistów?
Mamy pomysł, aby pojechać do minister edukacji. Nie wiem jaka będzie reakcja ze strony ministerstwa, czy w ogóle będzie jakaś reakcja na ten filmik. Czy powiedzmy zostanie to zbagatelizowane, będzie mowa o manipulacji, jak to często się w naszym kraju zdarza. Mamy tego świadomość.
To przerażające! Czego uczy dzisiejsza szkoła?
Opublikowany w: Wydarzenia
–
29 kwietnia 2013