Na Rynku w Mszanie Dolnej świętowano rocznicę uchwalonia Konstytucji

Nie na stadionie, ale tym razem na Rynku świętowaliśmy 222 rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja i święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski - w minionych latach ta uroczysta msza św. była sprawowana przy ołtarzu polowym na płycie boiska. W miniony piątek, po raz pierwszy trzeciomajowe uroczystości gościł mszański Rynek - stąd wszędzie bliżej i do kościoła, w razie niepogody, i do remizy strażackiej, skąd każdego roku wyrusza i gdzie kończy się barwny korowód.
W tym roku majową uroczystość przygotowaliśmy sami, bez mszańskiej gminy - w tym samym czasie trwały uroczystości jubileuszowe jednostki O.S.P z Lubomierza. Na kwadrans przed godziną 9.30 na placu przed Domem Strażaka zebrały się "miejskie" poczty sztandarowe - swoich przedstawicieli miały szkoły, cech rzemieślników, koło łowieckie, harcerze, kombatanci i strażacy. Od roku 2010 podczas każdej uroczystości prezentowany jest także sztandar naszego miasta niesiony przez poczet złożony z mszańskich radnych - nie inaczej było i tym razem.
Wielu martwiło się o pogodę, a ta ku naszej radości, spłatała nie lada figla - cudowne słońce, bez kropli deszczu, jednym słowem aura wymarzona. Tak było aż do południa, później burze i ulewny deszcz towarzyszyły nam aż do wieczora. Przy polowym ołtarzu zgromadziło się kilkuset mieszkańców Mszany Dolnej i naszych Gości - mogło być nas więcej, bo wiele przygotowanych miejsc pozostało pustych. Nie zabrakło Zagórzan w kolorowych, regionalnych strojach - na nich zawsze można liczyć.
Kapelmistrz Piotr Rataj przyprowadził Orkiestrę Dętą naszej O.S.P, a barwny korowód prowadzony przez samego Prezesa mszańskich strażaków - Stanisława Antosza, spod remizy na płytę Rynku dotarł dłuższą drogą, bo przez ulice ks. J.Stabrawy i Leśną. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Jerzy Raźny - proboszcz parafii św. Michała Archanioła. Wspólnie z nami modlił się też ks. Jan Zając ze Śnieżnicy, który bardzo chętnie, jak tylko może, uczestniczy w życiu naszego miasta. O barwną oprawę liturgii postarali się chórzyści pod batutą Piotra Wójcika.
Liturgiczna procesja wyruszyła z kościoła św. Michała, by przy monumentalnym "Gaude Mater Polonia" dotrzeć do ołtarza polowego zbudowanego na tle parafialnej świątyni. Wincenty z Kielczy, autor tej wspaniałej pieśni pewnie nie wiedział, że jego dzieło będzie nazwane drugim hymnem Polski - " O ciesz się Matko, Polsko ..." tak brzmi pierwszy akapit tej pieśni i rzeczywiście trzeba się radować, bo żyjemy w kraju wolnym, cieszymy się z pełni swobód obywatelskich, ale jak wołał w homilii ks. Tomasz Stec, nie wolno nam zapominać o bolesnej historii, o przelanej przez naszych braci krwi za Ojczyznę.
Zachłyśnięci wolnością, jakże często mylimy ją z samowolą. 3 maja to chwila na refleksję - co z naszą wolnością robimy dziś ? Czy aby tłumacząc się nawałem własnych spraw, nie pozostawiamy innym, by te ważne sprawy za nas "po swojemu" poukładali ? Jakże aktualne, także dziś, są słowa Jana Pawła II, który wołał do Polaków w czasie jednej z pielgrzymek do Ojczyzny; "... wolność nie jest nam dana raz na zawsze, ale zadana".
Modlitwą wiernych przedstawiciele różnych stanów i grup objęli sprawy Ojczyzny i naszego Miasta, sprawujących władzę i tych co zginęli za wolność Polski, ludzi młodych i poszukujących sensu życia. Zaś w darze ofiarnym młodzież przyniosła do ołtarza na biało-czerwonej fladze tekst Konstytucji Maja i biało-czerwone kwiaty, były też chleb i wino. Na koniec uroczystości wszyscy odśpiewali pieśń "Boże, coś Polskę"
Trzeba na koniec podziękować tym wszystkim, którzy przyczynili się do tego, by ta nasza piękna tradycja wciąż trwała - i tak gorące podziękowanie dla całej załogi MOK-u, z dyr. Piotrem Armatysem, za budowę sceny pod ołtarz, nagłośnienie, dekorację i wszystko, co związane z organizacją tej uroczystości. Parafii Miłosierdzia Bożego z jej proboszczem ks. dr Tadeuszem Mrowcem za użyczenie drewnianych ławek. Pani dyr. Annie Górskiej za użyczenie wygodnych krzesełek. Właścicielowi Firmy PABU, p. Pawłowi Szczypce za bezpłatny transport przy przewozie ławek na Rynek. Także dyr. Tomaszowi Dulowi za pomoc przy transporcie i prace porządkowe na płycie Rynku. Szefom mszańskiego Banku Spółdzielczego za użyczenie przyłącza z prądem. A wszystkim Mieszkańcom i Gościom za udział, który był pięknym i wymownym świadectwem naszego patriotyzmu i troski o losy Ojczyzny.
Źródło: www.mszana-dolna.eu