Przygotowywany przez Platformę Obywatelską i Ruch Palikota projekt ustawy o harcerstwie w konsekwencji może doprowadzić do delegalizacji organizacji harcerskich, które odwołują się do wartości chrześcijańskich. Zagrożone są takie organizacje jak Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej oraz Stowarzyszenie Harcerstwa Katolickiego Zawisza.
Jak wynika z ustaleń "Naszego Dziennika" organizacje harcerskie, które w pracy wychowawczej odwołują się do wartości chrześcijańskich oraz te, w których funkcje instruktorskie mogą pełnić tylko osoby wierzące, po wejściu w życie nowych przepisów musiałyby zmienić statuty lub całkowicie zaprzestać działalności.- Wychowanie w Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej prowadzone jest w oparciu o chrześcijański system wartości, wypływający z Dekalogu oraz Przykazania Miłości. System ten jest przyjęty jako obowiązujący w ZHR. Wyrazem tego systemu w codziennej pracy wychowawczej są Prawo i Przyrzeczenie Harcerskie, z wyraźnie podkreślonym aspektem służby Bogu. Uważamy, że najwłaściwszym sposobem wskazywania wychowankom postaw propagowanych przez harcerski system wychowawczy jest przykład osobisty instruktora. Dotyczy to także wychowania w wymiarze religijnym i duchowym. Wychowanie przez przykład osobisty możliwe jest jedynie wtedy, gdy postawa życiowa instruktora wypływa z jego głębokich dążeń i przekonań. Ze względu na te założenia, instruktorka i instruktor ZHR jest praktykującym chrześcijaninem, tj. należy do Kościoła Katolickiego, Kościoła Prawosławnego lub jednego z Kościołów Ewangelickich, powstałych na skutek reformacji. Jesteśmy otwarci dla wszystkich uczestników poszukujących wiary, których życie jest inspirowane Prawem i Przyrzeczeniem Harcerskim - czytamy na stronie zhr.plNad projektem ustawy pracuje Parlamentarny Zespół Przyjaciół Harcerstwa, kierowany przez Bożenę Kamińską z Platformy Obywatelskiej. Zgodnie z założeniami projektu katolickie organizacje harcerskie mogłyby być wręcz zmuszane powierzenia opieki nad młodymi harcerzami osobom innych wyznań, a także tym, nastawionym wrogo wobec religii i chrześcijaństwa, a harcerstwo rozumiane jest jako "działalność wychowawcza, otwarta dla wszystkich bez względu na pochodzenie, rasę czy wyznanie".Organizacje harcerskie biją na alarm i ostrzegają, że projekt ustawy w obecnym kształcie jest dążeniem do koncesjonowania jakiejkolwiek działalności harcerskiej. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że każda organizacja harcerska byłaby zobowiązana do uzyskania specjalnego wpisu w rejestrze resortu edukacji narodowej. W przypadku jakichkolwiek zastrzeżeń związanych z brakiem otwartości na "pochodzenie, rasę i wyznanie" minister edukacji narodowej może wykreślić organizacje z listy.Na 27 maja w czasie Forum Debaty Publicznej w Pałacu Prezydenckim zaplanowana jest dyskusja nad projektem.