Zaskoczeni nad Mszanką
Opublikowany w: Wydarzenia
–
15 maja 2013
Kiedy w sobotę, 11 maja, wędkarze rozdzielali między sobą obszary, które zamierzali sprzątać nastawiali się na długą walkę ze śmieciami. Tak wyglądał początek zbiórki wyznaczonej przez Koło Wędkarskie przy stadionie miejskim nad rzeką Mszanka. Grupka zapaleńców, głównie członków PZW Koła “Mszanka”, w tym jeden, niezawodny przy takich akcjach, radny miejski Jan Stożek zwierała szyki, do nierównej walki z pozimowymi “niespodziankami”, które czekały na brzegach rzeki. Część wędkarzy z prezesem Koła Andrzejem Wnękowiczem zjechała aż do mostu “u Schmida”, by stamtąd zacząć wędrówkę w górę rzeki z workami. Mając porównanie w wcześniejszymi akcjami sprzątania rzek można napisać o dużej niespodziance – śmieci było mniej, bo tylko 40 worków.
Przed wędkarzami jeszcze sprzątanie koryta rzeki, więc worków może przybyć, ale nie ma już tak zaskakujących eksponatów...Czy to już skutek nowej polityki związanej z gospodarką odpadami? Miejmy nadzieję, że nasza świadomość ekologiczna wzrasta a nie jest tak, jak zauważył któryś z wędkarzy, że śmieci schowane były w wysokiej już trawie... Co prawda, wędkarskie sprzątanie zawsze odbywało się na przełomie marca i kwietnia, a w tym roku w sprzątaniu rzeki pomogły szkoły, którym serdecznie dziękujemy, niemniej mamy nadzieję, że już teraz spacerować wzdłuż Mszanki będzie przyjemniej. Za udział w akcji serdecznie dziękujemy naszej sobotniej 10-cio osobowej grupce i szkołom, które tydzień wcześniej posprzątały rzekę Mszankę w okolicy młyna na ulicy Spadochroniarzy i ulicy Zielonej.
Źródło: www.mszana-dolna.eu