Jabłonieckich porządków kontynuacja

Ani przelotne opady deszczu, ani też chłodny zefirek pieszczący jabłonieckie wzgórze nie przeszkodziły limanowskim miłośnikom rekonstrukcji historycznych w przeprowadzeniu drugiej fazy operacji porządkowania cmentarza wojennego. Do akcji włączyły się osoby, które z przyczyn obiektywnych nie mogły uczestniczyć w czwartkowej mobilizacji. Jak zwykle dopisała młodzież. Frekwencja była tym razem nieco mniejsza (wszak to sobotnie popołudnie, kiedy to przydomowych zajęć bez liku), mimo to prace posunęły się znacząco do przodu. Szczytny cel, umiarkowany wysiłek połączony z ruchem na świeżym powietrzu dają większą satysfakcję, aniżeli cosobotnie żłopanie piwa przy grillu.

Tekst i zdjęcia: Marek Sukiennik