Borne Sulinowo - do roku 1993 ta niewielka miejscowość mimo, że położona w granicach Polski, była wyłączona spod polskiej administracji. To tu, pośród pięknych krajobrazów zachodniego Pomorza, nad jeziorem Pile, przez ponad 47 lat stacjonowała ..... Armia Czerwona. Kontygent 6 Witebsko - Nowogródzkiej Gwardii Zmechanizowanej liczył ponad 15 tys. żołnierzy. Niedaleko Bornego "krasnoarmiejcy" przechowywali broń nuklearną - dziś po przewoźnych wyrzutniach rakiet SS-20 pozostały jedynie schrony. Dopiero 5 czerwca 1993 roku nastąpiło uroczyste otwarcie miasta. Dziś Borne Sulinowo liczy niecałe 5 tys. mieszkańców i wciąż zachęca i kusi by tam się osiedlić.
Z zachęty skorzystali młodzi mszańscy taekwondziści z UKS KORYO - oczywiście nie zamierzają w Bornem zamieszkać, ale właśnie tam, ponad 540 km. od Mszany Dolnej rozgrywano finały Mistrzostw Polski Juniorów w Taekwondo Olimpijskim. Trener Zbigniew Karpierz na dwudniowe zawody (17-18 maja 2013) zabrał ośmioosobową reprezentację mszańskiego klubu. O mistrzowskie tytuły dzielnie walczyli; Krystian Kornaś, Izabela Majerczyk, Klaudia Kujacz, Dominika Maron, Ewelina Głowacz, Bartłomiej Olajossy, Maciej Klimowski i Dagmara Janiak.
Mistrzostwa Polski to już "najwyższa półka" w hierarchii zmagań na krajowym podwórku, zatem trudno było oczekiwać od naszych młodych zawodników, że z wyprawy do Bornego Sulinowa wszyscy wrócą z medalami i najlepiej, żeby to były medale z najcenniejszego kruszcu. Tym razem złota nie udało się wywalczyć - inni byli lepsi, ale dwa medale srebrne i trzy brązowe, to wynik znakomity. Tytuły wicemistrzów Polski zdobyły dziewczęta - srebrne medale zawisły na szyi Izabeli Majerczyk i Dominiki Maron. Na III stopniu podium stanęły również dwie kolejne podopieczne trenera Karpierza - Ewelina Głowacz i Klaudia Kujacz. Honoru męskiej części reprezentacji UKS KORYO bronił dzielnie Bartek Olajossy - zdobywca trzeciego krążka z brązu. Krystian Kornaś i Dagmara Janiak wywalczyli piąte miejsca, zaś Maciek Klimowski zajął miejsce ósme. Całej ósemce i trenerowi Zbigniewowi Karpierzowi, ale także prywatnym sponsorom, dzięki którym ten wyjazd się udał, gratulujemy i życzymy kolejnych sukcesów - w Polsce i Europie.
Źródło:
www.mszana-dolna.eu 
